Sobotnia akcja przyniosła ponad 33 tysiące złotych, które wesprą Wiktorię Wróbel w jej walce o zdrowie i życie. Gorliczanie włączyli się do akcji pomocy, przyszli na Jarmark Pogórzański po domowe pierogi, ciasta oraz wszelkiego rodzaju dziecięce bibeloty.
- Z racji tego, że udało się ich zebrać naprawdę sporo, we wtorek podczas cotygodniowego jarmarku, będzie można jeszcze wybrać coś dla siebie – zapowiada Renata Szczepanik, jedna z wolontariuszek. - Najwięcej będzie rzeczy dedykowanych małym dzieciom. Od wanienek, po wózki, zabawki, nosidełka, foteliki i wszelkie inne tego typu akcesoria – dodaje.
Ponieważ w sobotę to pierogi okazały się najbardziej chodliwym towarem, podczas wtorkowego bazarku nie może ich zabraknąć. Trwa właśnie kolejne gromadne ich lepienie. Ponoć tysiąc sztuk już czeka. Lepienia trwa.
- Tym razem postawiliśmy na najbardziej lubiane smaki, czyli ruskie nadzienie – zapowiadają organizatorzy.
Wikusiowego stoiska szukajcie przy wejściu na Jarmark Pogórzański – będzie rzucało się w oczy z racji asortymentu, ale też wolontariuszy, którzy będą ubrani w koszulki z wizerunkiem Wiktorii. Koniecznie się przy nich zatrzymajcie!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?