Gorlice. Pierwszy krok do modernizacji odkrytego basenu. Czterdziestolatek przejdzie intensywną kurację odmładzającą

Pierwszy krok do długo zapowiadanej, ale też oczekiwanej przez mieszkańców inwestycji został postawiony. Chodzi oczywiście o modernizację otwartego basenu. Apetyt na to, by miasto miało kąpielisko pod chmurką z prawdziwego zdarzenia, rósł od dawna, a wzmógł się po tym, jak swoje oblicze totalnie zmieniła Pływalnia Fala. Wszak nie godzi się, by obok nowoczesnego obiektu w oczy radziła trącąca myszką stara niecka. Jesteśmy ciut bliżej celu.

Zgodnie z wytycznymi w ogłoszeniu, wykonawca będzie miał 18 miesięcy na realizację zadania. Dokumentacja przetargowa liczy grubo ponad sto stron. Poza wiadomościami stricte technicznymi wyłania się z nich wizja przyszłego obiektu. Na nowe atrakcje mogą liczyć oczywiście najmłodsi, Ma pojawić się wodny jeż, dzwonek, zjeżdżalnia typu słoń. Z nowych elementów – pojawi się drewniany mostek nad basenem, niecka pływacka będzie liczyła 280 metrów kwadratowych lustra wody, a rekreacyjna – 386. Do tego oczywiście całe zaplecze wraz z placem zabaw i elementami drobnej architektury.

Najważniejsza kwestia przy takich zadaniach to kasa. Ta, przynajmniej w części jest zapewniona, bo na pierwszy etap rekreacyjnego przedsięwzięcia miasto dostało 9,9 mln złotych, co ma pokryć 90 procent szacunkowych kosztów zadania. Jak zakres prac wycenią wykonawcy, okaże się za niespełna dwa tygodnie.