Gorlice: drukowali fałszywki 20-sto i 50-cio złotowe

Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie Miejskiej Policji w Tarnowie, zatrzymani to osoby między 14. a 19. rokiem życia. Ośmiu z nich to mieszkańcy Staszkówki, w tym dwie osoby nieletnie, pozostałych dwóch - również nieletnich - to mieszkańcy Zborowic i Gliwic.

Sprawę zgłosiła jedna z firm handlowych obsługujących festyn w Zborowicach, gdy nieznana osoba wprowadziła do obiegu kilka fałszywek o nominale 50 złotych. Policjantom szybko udało się dotrzeć do grupy fałszerzy.

Jak się dowiedzieliśmy 19-latek, któremu pomagał 16-latek, od 19 do 26 lipca wydrukowali łącznie 165 sztuk banknotów - 15 sztuk o nominale 50 złotych oraz 150 sztuk o nominale 20 złotych.

Pozostałe osiem osób zajmowało się rozprowadzaniem fałszywych banknotów w placówkach handlowych m.in. w Gorlicach, Moszczenicy, Staszkówce, Ciężkowicach, Zborowicach i Gliwicach. W trakcie przeszukania mieszkań zatrzymanych policjanci zabezpieczyli łącznie 24 sztuki podrabianych banknotów. Oznacza to, że pozostałe sfałszowane pieniądze znajdują się nadal w obiegu.

Funkcjonariusze zabezpieczyli także sprzęt komputerowy wykorzystywany do produkcji banknotów. Co ciekawe, policja znalazła również zadrukowany, ale jeszcze nie pocięty arkusz papieru z czterema "banknotami" dwudziestozłotowymi. Istnieją przypuszczenia, że młodzi celowo drukowali "banknoty" o niskich nominałach, bo tym sprzedawcy niespecjalnie się przyglądają. Zwykle szczegółowo kontrolują stu- i dwustuzłotowe.

Wobec pełnoletnich fałszerzy sąd w Tarnowie zastosował dozór policyjny. Mają oni również zakaz opuszczania kraju.
Za wprowadzanie do obiegu podrobionych banknotów grozi im kara pozbawienia wolności od roku do lat 10, natomiast podrabianie środków płatniczych obarczone jest karą pozbawienia wolności od pięciu do 25 lat. Trwa wyjaśnienie okoliczności przestępstwa.