No i dzieje się. Jak trzeba by to zobrazować, to tak jakbyśmy mieli przesiąść się ze starego, dobrego malucha do elektryka. Ponoć taki efekt ma być w połowie marca, gdy pierwszy raz po remoncie znów przekroczymy progi Krytej Pływalni Fala.
Ponad 20-letni budynek stanie się nie tylko nowoczesny, ale też zyska nowe przeznaczenie. Nie będzie już tylko bazą do nauki pływania, zaawansowanych treningów, czy amatorskiego przemieszczania się żabką, kraulem, czy delfinem. Teraz to będzie miejsce odpoczynku, rekreacji, prawdziwa strefa spa, której w mieście do tej pory nie było.
Grota solna, tężnia, jacuzzi, sauny
- To będzie naprawdę sporo atrakcji. Powstały bowiem grota solna i tężnia solankowa. Będziemy mieć w ofercie trzy rodzaje saunn - parową, suchą czyli fińska i saunę infrared na podczerwień, z której bez obaw będą mogły korzystać osoby z nadciśnieniem - tłumaczy Mariusz Duszowicz. - Do tego wszystkiego dwa duże jacuzzi z czego jedno napełniane będzie wodą solankową.
Po ubiegłotygodniowych uzgodnieniach rady budowy okazało się, że w miejscu, z którego wychodziły schody do dużej zjeżdżalni, albo jak kto woli i kojarzy - tam, gdzie rosły kaktusy, zrobiło się jakby przejrzyściej. Powstało na tyle miejsca, by jeszcze je jakoś mądrze zagospodarować.
- Potrzeba na małą nieckę dla najmłodszych była zawsze, tylko nie mieliśmy miejsca, by taką zainstalować na krytej pływalni - dodaje dalej dyrektor Duszowicz.
Teraz kiedy stare strome schody zostały zdemontowane, a wejście na zjeżdżalnię będzie zorganizowane nowymi i kręconymi stopniami, znalazło się miejsce do zabawy w wodzie dla najmłodszych.
7x3 m wodnego szczęścia dla maluchów
Niecka będzie z poliestru. Będzie miała siedem metrów długości i trzy metry szerokości. Rodzice czy to korzystający ze strefy spa - saun czy jacuzzi, czy też chcący popływać w głównym basenie, właśnie tutaj będą mogli mieć na oku swoje najmniejsze dzieci.
- Będzie bezpiecznie, bo będzie tam 30 cm wody, a mini wodny plac zabaw zostanie wyposażony w pięć atrakcji - natryski, zjeżdżalnię i grzybek wodny - podaje Rafał Kukla, burmistrz Gorlic.
Nie ma co ukrywać. Szereg atrakcji, które od połowy marca, jak zapowiadają gospodarze miasta, mają być już dostępne na naszej krytej pływalni, na pewno podniesie cenę biletu wstępu do obiektu.
- Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że całkowicie zmieni się system organizacji wejść i opłat. Pewne kalkulacje są już za nami, ale przy obecnej dynamice cen mediów, trudno powiedzieć, co będzie za miesiąc - podaje dyrektor OSiR.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?