Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Watra w Zdyni odbywa się w tym roku 41 raz. To najważniejsze święto dla społeczności Łemkowskiej rozproszonej po całym świecie

Lech Klimek
Lech Klimek
Wideo
od 16 lat
Po raz 41 zapłonęła Łemkowska Watra. Rozpalenie ognia, który będzie płonął aż do niedzieli, jest przywołaniem pamięci o ludziach, którzy odeszli, a czuwanie i utrzymywanie ognia ma obudzić poczucie wspólnoty. Watra w Zdyni to najważniejsze święto dla społeczności Łemkowskiej rozproszonej po całym świecie. Co roku w imprezie bierze udział kilka tysięcy osób.

Tegoroczna impreza jest o tyle wyjątkowa, bo pełna kobiecości. Takim pierwszym widocznym symbolem hasła nieprzyswajającego tegorocznemu spotkaniu był fakt, że ogień w symbolicznej watrze rozpaliła kobieta Anna Bukowska, starościna Watry, której towarzysz Michał Markowicz, starosta.

To będzie kobieca Watra

Organizatorzy, zapowiadając Watrę, napisali, że w programie chcą wykorzystać wszystkie elementy kulturowe kobiecego jestestwa, które ukształtowały się na przestrzeni wieków.

- Sięgniemy do obrazu kobiety w ludowych pieśniach, tradycyjnego stroju, zwracając szczególną uwagę na elementy biżuterii. Naturalna kosmetyka i ludowe ziołolecznictwo będzie kolejnym punktem programowym Watry - czytamy na internetowej stronie Zjednoczenia Łemków, organizatora Watry.

W tym roku hasłem przewodnim Watry jest: Liczy się tylko ona. To hasło nie dotyczy tylko kobiety, ale również Watry, muzyki i oczywiście samej Łemkowszczyzny.

- Tak naprawdę przyjechaliśmy tutaj dla naszej ziemi - mówi Anna Bukowska, która na Watrę przyjechała z okolic Legnicy, ale jej rodzice pochodzili z Gładyszowa. - Chcemy się spotkać, chcemy spędzić te trzy dni razem, nie tylko śpiewając, bawiąc się, ale też odwiedzając groby naszych przodków – dodaje.

Watra rok rocznie przyciąga do małej Zdyni w Beskidzie Niskim sporą grupę młodych ludzi. To dla niech nie tylko okazja do zabawy, ale też do wzajemnego poznawania się.

- Watra jest miejscem, gdzie spotykają się młodzi Łemkowie, poznają się tutaj pary, ja sama tutaj poznałam swojego męża - mówiła Aleksandra Bajus ze Zjednoczenia Łemków w Gorlicach. - Miałam wtedy 16 lat i zobaczyła Michała na scenie Watry. Teraz po latach razem ją prowadzimy - dodaje z uśmiechem.

W sobotę nastąpi uroczyste powitanie gości watry poprzedzone upamiętnieniem ofiar akcji „Wisła” w Miejscu Pamięci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Watra w Zdyni odbywa się w tym roku 41 raz. To najważniejsze święto dla społeczności Łemkowskiej rozproszonej po całym świecie - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto