Żonkilowy Marsz w Gorlicach

Żonkilowy Marsz w Gorlicach już w niedzielę

W ten sposób włączymy się do Dnia Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych, zaprotestujemy przeciwko nierówności we wszystkich płaszczyznach życia, zarówno w pracy, w urzędzie czy życiu codziennym. W Polsce w tym samym dniu obchodzimy również Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Słowa tolerancja i równouprawnienie nabiorą szczególnego znaczenia.

Problemy ludzi z ograniczoną sprawnością są takie same od lat: wysokie krawężniki, brak podjazdów, brak wind, krzywe chodniki, dziury o które zaczepiają czy to kule, czy koła wózka. Z drugiej strony od lat mamy szumne plany, że te bariery są i będą niwelowane.

Trzeba oddać sprawiedliwość - część rzeczywiście została zlikwidowana, ale wiele jest jeszcze takich, które wymagają szybkiej interwencji. Ot, choćby przykład gorlickiego rynku po rewitalizacji.

- Nie wszyscy pewnie zwrócili na ten element uwagę, ale dzięki rewitalizacji Starówki cały jej obręb został dostosowany dla osób niepełnosprawnych, m.in. zlikwidowano schody w ważnych ciągach pieszych, obniżono krawężniki, wyprofilowano podjazdy. Zachęcamy do porównania chociaż jednego miejsca przed i po rewitalizacji - chwali zmiany Jakub Krzyszycha, rzecznik urzędu.

Niejako w odpowiedzi mamy historię mamy Julki, która od urodzenia porusza się na wózku. - Gdy idę z Julią od strony kościoła czy urzędu, muszę obejść cały Rynek dookoła, by dostać się na płytę. Inaczej się po prostu nie da, bo wszędzie po drodze są wysokie schody - opowiada Anna Kokoczka- Mazur.

Także wiele sklepów, zwłaszcza tych w ścisłym centrum, nie ma podjazdów. - My sobie radzimy - zostawiam wózek na chodniku, a z Julią na rękach wchodzę do sklepu. Wiem jednak, że jest wiele osób, które w ten sposób sobie nie poradzą - przypomina.

Potwierdza to inna z mam Małgorzata Kwaśnik. - Do kłopotów architektonicznych dochodzą inne, związane z kwestią medyczną a mianowicie kłopoty z dostępem do specjalistycznej rehabilitacji, w ogóle brak specjalistów, którzy podjęliby się leczenia i prowadzenia najbardziej niepełnosprawnych dzieci. I jeszcze jedno: brakuje osób, które miałyby kompleksową i bieżącą wiedzę dotyczącą zasad zaopatrywania się w różne pomoce medyczne i rehabilitacyjne. Załatwienie wózka wiąże się z mnóstwem papierów, wyjazdów, szukaniem, konsultowaniem - wylicza.

Komentarze rodziców dotyczące barier architektonicznych pewnie nie wszystkim się spodobają, ale przecież nie o to chodzi. Uwagi są słuszne, a tłumaczenie, że wcześniej nie było lepiej, jest niezbyt trafne, bo w końcu mówiąc i myśląc o zmianach, mamy na myśli zmiany na lepsze.

Ale żeby nie było, że ciągle tylko narzekamy i krytykujemy: wprawdzie jest wiele do zrobienia - powoli, bo powoli - idą zmiany na lepsze. Choćby zainicjowana przez miasto Spartakiada Osób Niepełnosprawnych, która gromadzi coraz większą liczbę ludzi gotowych stanąć do rywalizacji sportowej pomimo swojej niepełnosprawności. Takich emocji i radości z najdrobniejszego zwycięstwa trudno szukać w profesjonalnym sporcie.

Zachęcamy do wspólnej zabawy w niedzielę. Dajmy przykład, że gorliczanie nie tworzą barier i potrafią wspierać tych, którzy mają w życiu gorzej.

Żonkilowy Marsz w Gorlicach: piknik integracyjny

Godz. 13 - uroczysta msza św. w intencji osób chorych i niepełnosprawnych oraz ich rodzin i opiekunów, która zostanie odprawiona w bazylice. Godz. 14 - spod bazyliki wyruszy na Jarmark Pogórzański IV Gorlicki Marsz Żonkilowy. W razie potrzeby niepełnosprawni będą mogli skorzystać z przejazdu specjalnym autobusem przystosowanym do ich potrzeb. Godz. 14.45 - oficjalne otwarcie pikniku, a następnie występ szczecińskiego Teatru Kubika. Artyści zaprezentują program cyrkowo-teatralny. Godz. 18 - koncert zespołu Garage Rock, a potem gwiazdy wieczoru - kolektywu muzycznego Sounds Freaks, który gra przede wszystkim muzykę electro.