Gdy tylko słońce zbliży się do horyzontu, a w zieleni wokół Ropy zaczną swój koncert świerszcze, w skansenie da wyczuć się lekkie zdenerwowanie - zapowiada tajemniczo Grażyna Jarkiewicz, dyrektorka Ośrodka Kultury Gminy. - Młode dziewczęta, wystrojone w najlepsze z sukienek, usiądą przed chałupami. Wokół nich będzie mnóstwo pachnącego kwiecia i ziół. Zaczną wyplatać wianki. Większe, mniejsze, bardzo strojne i całkiem skromne. Niby obojętne na wszystko, zajęte sobą, ale nie da się nie zauważyć ich ukradkowych spojrzeń gdzieś w dal - dodaje.
A w owej dali? Chłopcy młodzi, przystojni. Właśnie wrócili z pracy w polu, a noc zapowiada się krótka, wszak świętojańska.
- Zaczną się subtelne zaloty - opisuje dalej. - Chłopcy będą zagadywać, komplementować, postarają się przypodobać. Zacznie się przekrzykiwanie, przekomarzanie, rozmowy, głębokie westchnienia i ciche wyznania wyszeptane wstydliwie do ucha wybranki - dodaje.
W radosnym nastroju zejdą ze skansenu nad rzekę, tam rozpalą ognisko. Zacznie się wielkie puszczanie wianków. Wedle wierzeń, każdy gdzieś ma swojego właściciela.
- Jeśli tylko ktoś ma chęć i możliwość, zapraszamy zarówno do plecenia wianków, jak i zabaw na wodzie. Będzie wspomniane ognisko, więc odważni mogą spróbować skoków przez nie. Jeśli jednak ktoś niespecjalnie ma ochotę poczuć wzrost adrenaliny, może sobie po prostu usiąść przy ogniu i pośpiewać razem z zespołem Rutycz - zachęca. - Myślę, że aura i okoliczności przyrody będą sprzyjały do zabawy do późnej nocy - z daleka od domów, w blasku księżyca, w stóp Miejskiej Góry. Kto wie, co może się zdarzyć w to prasłowiańskie święto miłości, jedności, harmonii i równowagi. Dlatego zapraszamy każdego, bez względu na wiek i stan cywilny - przekonuje raz jeszcze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
