W sobotę po południu dyspozytor pogotowia ratunkowego powiadomił policję o wyjeździe karetki do mężczyzny z raną brzucha. Ratownicy udzielali pomocy 38-latkowi w mieszkaniu przy ul. Hallera. - Mężczyzna w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala w Gorlicach - informuje aspirant Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy gorlickiej policji. Mimo natychmiastowej pomocy, 38-latka nie udało się uratować.
W mieszkaniu przy ul. Hallera zatrzymano mężczyznę i kobietę. Oboje mają po 34-lata, a byli mocno pijani. Kobieta wydmuchała 3,1 promila alkoholu, mężczyzna prawie pół promila więcej.
Po przesłuchaniu w prokuraturze 34-latce postawiono zarzut zabójstwa. W poniedziałek przeprowadzono sekcję zwłok jej konkubenta. Wstępna opinia na temat przyczyny śmierci mężczyzny będzie znana we wtorek.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?