Ciepłe wielkanocne popołudnie sprowadziło do parku w Siarach rzesze spacerowiczów. Przyszły całe rodziny. Dzieci szalały na trampolinach, huśtawkach, waliły w cymbałki, gongi, skakały po trampolinach, huśtały się na hamakach. Sporo sensacji i emocji wzbudził również parkowy staw. A konkretnie jego lokatorzy. Jak donoszą członkowie Dzikiego Projektu, czyli grupa weterynarzy i przyrodników związana z przychodnią weterynaryjną Animed w Gorlicach, wspomniani lokatorzy to żaba trawiasta. Akurat nastał dla niej czas miłości, który wykorzystują w pełni. I kompletnie nie zważają przy tym na wszystkich, którzy się im przyglądają. Załatwiają po prostu swoje sprawy.
- Jest to dobry znak nie tylko dla lokalnej populacji płazów, ale i parku czy dla nas samych. W końcu nie ma lepszego sposobu na komary niż metody naturalne. Aby skrzek był bezpieczny, musieliśmy mu nieco pomóc, jego część zaczęła spływać do rury odpływowej. Po konsultacji z herpetologiem oraz dzięki szybkiej reakcji Gmina Sękowa mogliśmy zabezpieczyć odpływ i ochronić żaby – czytamy w komunikacie w mediach społecznościowych.
Zaznaczają również: Czasami takie proste działania, mają największe znaczenie dla lokalnej bioróżnorodności. Pamiętajmy, że wszystkie płazy w Polsce są pod ochroną.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?