Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za śmieci 17,5 zł od osoby? To aż o 118 proc. więcej.

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Założenie przydomowego kompostownika kupionego w sklepie czy zbitego z desek da nam 2 zł oszczędności miesięcznie od osoby
Założenie przydomowego kompostownika kupionego w sklepie czy zbitego z desek da nam 2 zł oszczędności miesięcznie od osoby archiwum
Dzisiaj czteroosobowa rodzina mieszkająca w Gorlicach, segregując odpady, płaci miesięcznie za ich wywóz 32 złote. Od stycznia to się zmieni. Choć miasto unieważniło pierwszy przetarg, to wiadomo, że taniej nie będzie. W czwartek podczas sesji radni mają przyjąć miesięczną stawkę w wysokości 17,50 zł. To w przypadku wspomnianej rodziny będzie skutkowało miesięczną opłatą za odbiór i wywóz śmieci w wysokości 70 zł. Metodą na 8 zł oszczędności miesięcznie może być kompostowanie odpadów biodegradowalnych.

Tak wysokich podwyżek za wywóz odpadów w Gorlicach jeszcze nie mieliśmy. Choć te związane są z nowelizacją stawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie bez znaczenia jest, ile odpadów produkujemy i jak je segregujemy.

To będzie najbardziej drastyczny wzrost cen za wywóz odpadów. Stawka wzrasta bowiem o 118 procent. O ile do tej pory miesięcznie za wywóz odpadów segregowanych gorliczanie płacili miesięcznie 8 zł od osoby, to od 1 stycznia będzie to już 17,50 zł.

Dużo drożej za tonę

Przelicznik jest prosty. Im więcej śmieci produkujemy, tym więcej płacimy - wszyscy. Miasto ponosi bowiem koszty za wywóz każdej tony zgromadzonych odpadów.

- W tym roku za wywóz tony odpadów zmieszanych płaciliśmy firmie Empol 430,92 zł. Nieco mniej, bo 205,20 zł top koszty wywozu odpadów segregowanych. Niestety według szacunków na przyszły rok, będzie to 835,92 zł za tonę zmieszanych i 722,52 za tonę segregowanych - podaje Teresa Wrona, szefowa Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gorlicach.

Ustawowa regulacja nakłada także na wszystkich obywateli obowiązek segregacji odpadów. Dla tych, którzy nie poddadzą się obowiązkowi, przewiduje oczywiście opłatę podwyższoną.

O skali problemu wzrostu ilości odpadów można mówić dopiero wówczas, gdy porówna się dane z ostatnich lat.

- W roku 2016 w mieście wyprodukowaliśmy 8484 tony śmieci, rok 2017 to już 9093 tony, a rok 2018 to 9498 ton. Rok 2019 nie został jeszcze podsumowany, ale w związku z obserwowaną tendencją prognozuje się również przyrost. Szacowana do przetargu ilość odpadów do odebrania na terenie Gorlic w roku przyszłym wyniesie 10078 ton - dodaje Teresa Wrona.

Żeby śmieci było mniej

Tak naprawdę wszystkim nam powinno zależeć, żeby śmieci, tych odbieranych z osiedlowych kontenerów czy przydomowych składzików było jak najmniej.

- Od czasu, kiedy w Gorlicach pojawił się pierwszy mlekomat, nie kupuję mleka w kartonach czy butelkach. Kupiłam szklane i używam tylko takich, na dodatek mam pewność, że kupuję zdrowe i zawsze świeże mleko - mówi Ewa Wąsowska, młoda gorliczanka.

Agnieszka Bogdan też znalazła swój sposób na ograniczenie produkcji śmieci w domu.

- Ponieważ pijemy bardzo dużo niegazowanej wody źródlanej, zastąpiłam cotygodniowe dostawy wody z marketu, zakupem dzbanka filtrującego i po sprawie. Wiem, że w Gorlicach mamy dobrą, bo ozonowaną wodę w miejskim wodociągu, ale dodatkowo tylko przelewam ją przez filtr. Dzbanek ciągle świeżej po prostu zawsze stoi na stole. Nie trzeba już po wodę jechać do marketu, przytaszczyć zgrzewki do samochodu potem wnieść do domu, a w konsekwencji wystawić cztery, a latem czasem pięć worków z plastikiem - tłumaczy.

Drożej w całym kraju

Nie tylko Gorlice zmagają się z problem wzrostu cen za wywóz odpadów. Temat ten dotyczy miast i gmin w całym kraju i był on już poruszany na Forum Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Małopolski. Gwałtowny wzrost cen za wywóz odpadów w 2020 dotknie więc wszystkich Polaków. Dla przykładu opłaty przyjęte bądź też dopiero prognozowane do przyjęcia na rok 2020 za wywóz odpadów w Rabce to 18 zł od osoby miesięcznie, w Jaworznie 22 zł, a w Piasecznie nawet 27 złotych.

Taniej o 2 zł miesięcznie od osoby

Wprowadzone w kraju zmiany w systemie gospodarowania odpadami w gminach wiążą się również z możliwością stosowania częściowego zwolnienia w opłacie, dla mieszkańców domów jednorodzinnych, którzy kompostują bioodpady.

- W przypadku Gorlic kwota zwolnienia wyniesie 2 zł na mieszkańca na miesiąc - dodaje Teresa Wrona.

Mały kompostownik (do 10 m sześc.) może powstać w naszym ogrodzie. Powinien być oddalony od domu o 15 m, a od granicy z sąsiadującą działką o 7,5 m. Większy (do 30 m sześc.) musi już być oddalony od domu o 30 m.

Co kompostować?

- odpadki warzywne i owocowe

- resztki jedzenia

- fusy z kawy i herbaty

- skorupki z jajek,

- skoszoną trawę, liście, kwiaty,

- trociny i korę drzewa,

- gałęzie drzew i krzewów

FLESZ - 6 eko-mitów, w które wierzymy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Za śmieci 17,5 zł od osoby? To aż o 118 proc. więcej. - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto