Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z księdzem po kolędzie. O czym mówią gorliczanie

Lech Klimek
Dla wielu wizyta księdza to stres, dla innych okazja do rozmowy.

Małgorzata Podsadowska z Gorlic przyznała się nam, że podczas wizytacji duszpasterskiej wcisnęła księdzu do kieszeni kopertę, w której było 200 złotych. - Czułam się zakłopotana, gdy zapytał o moje dzieci. Przyznałam się, że żyją w niesakramentalnych związkach. Mam nadzieję, że z czasem dojrzeją do decyzji o ślubie kościelnym - tłumaczy. - Pieniądze dałam na cele parafii jak zawsze. Przecież Pan Bóg łapówek nie przyjmuje - zaznacza.

Koperty tylko na tacę
- Księża nie biorą kopert z pieniędzmi - mówi ksiądz prałat Stanisław Górski. - To reguła wprowadzona przez biskupa w momencie utworzenia diecezji. Ja oczywiście wiem, że starsi parafianie nadal wkładają księżom koperty do kieszeni - mówi.

Czytaj więcej:

TUTAJ
od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto