Nowa droga miałaby przebiegać przez południowo-wschodnią część Małopolski oraz częściowo przez Podkarpacie, a mianowicie: od Kielc przez Busko-Zdrój, Tarnów, Gorlice do Jasła.
Zobacz także: Gorlice: zmiana organizacji ruchu w Rynku
Projekt na pierwszy rzut oka wygląda nieco futurystycznie, bowiem realizacji spodziewać się możemy za piętnaście, dwadzieścia lat, ale jak podkreśla starosta, im wcześniej zaczniemy przygotowania, tym lepiej.
- To inwestycja z rozmachem, musi się znaleźć w planie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ale nade wszystko potrzebne będzie silne zaplecze polityczne, które będzie lobbowało za takim rozwiązaniem. Poza tym, by w ogóle było o czym mówić, samorządy muszą opracować koncepcję, którabędzie zawierać szczegóły techniczne, ekonomiczne i środowiskowe tej inwestycji - wyjaśnia gorlicki staosta.
Na początek, w przyszłym tygodniu powiaty gorlicki i jasielski wyślą do zarządów województw pisma w tej sprawie w celu podpisania porozumienia oraz określenia zakresu działań potrzebnych do przygotowania wstępnych dokumentów. - Potem spotkamy się w szerszym gronie samorządów z terenów przez które przebiegałać będzie trasa - dodaje starosta.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Uwaga na SMS-owych naciągaczy
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?