Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z Krystianem Szymczykiem zapaśnikiem GZKS Gorlice

Marek Podraza

Skąd pojawiało się u Ciebie zainteresowanie zapasami. Czy ktoś w rodzinie, lub znajomi uprawiali ten sport?
W rodzinie nie ale wielu moich starszych kolegów trenowało. Historię z zapasami zacząłem od pewnego incydentu. Miało to miejsce na boisku szkolnym. Wraz z bratem graliśmy w piłkę nożną gdy zapaśnicy mieli trening w koszykówkę. W pewnym momencie ich piłka utknęła między obręczą, zobaczyłem to i szybko wspiąłem się na kosz i pomogłem im. Trener widząc to wszystko zaprosił mnie na następny trening. No i tak to wszystko się zaczęło

Jak długo trenujesz zapasy i kto był i jest Twoim trenerem, ile stoczyłeś walk, ile wygrałeś, a ile przegarłeś, w jakiej walczysz wadze?
Zapasy trenuje od dziecka, około 9 lat. Moim pierwszym trenerem był Robert Nowak, następnie Zbigniew Krasoski, który trenował mnie najdłużej. Obecnie ćwiczę pod okiem radomskiego trenera Zdzisława Kolanka. Nie wiem ile dokładnie stoczyłem walk, ale było ich dużo. Wraz z trenerem mojego gorlickiego klubu jeździliśmy na wszystkie możliwe zawody ponieważ uczestnictwo w zawodach daje nowe, większe doświadczenie. Nie pamiętam liczbowo ile walk wygrałem a ile przegrałem ale więcej było tych na moją korzyść. Obecnie walczę w kategorii wagowej do 60kg i jak na razie nie zamierzam jej zmieniać.

Jak przebiegała dotychczasowa Twoja kariera zapaśnicza?
Ogólnie można powiedzieć, że dobrze. Ale wiadomo jak to w sporcie bywają wzloty i upadki.

Twoje największe sukcesy to?
Moim największym dotychczasowym sukcesem jest drugie miejsce zdobyte na Mistrzostwach Polski odbywających się w tym roku w marcu w Kartuzach. Jestem zadowolony z miejsca na podium w tych zawodach gdyż był to mój pierwszy start w kategorii wiekowej junior. Cieszę się również z dwóch brązowych medali: z Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży i z Pucharu Polski Kadetów. Ostatnio zdobyłem brązowy medal podczas Międzynarodowych Mistrzostw Polski juniorów w Warszawie

Gdzie mieszkasz i gdzie chodziłeś do szkoły?
Pochodzę z Moszczenicy, wioski nieopodal Gorlic. Obecnie mieszkam w Radomiu w bursie szkolnej. Uczyłem się przez sześc lat w szkole podstawowej i przez trzy lata w gimnazjum właśnie w Moszczenicy.

A obecnie gdzie się uczysz?
Obecnie uczę się w technikum budowlanym w Radomiu i równocześnie w Szkole Mistrzostwa Sportowego przy Zespole Szkół Budowlanych.

Czy zapasy są ciężkim sportem dla młodego chłopaka?
Myślę, że tak . Ale jak to w każdym sporcie początki zawsze są bardzo ciężkie. Mimo to korzystając z okazji chciałbym zachęcić wszystkich, a szczególnie młodych ludzi do trenowania tego wspaniałego sportu, gdyż zapasy rozwijają człowieka wszechstronnie i kształtują jego charakter.

Kto jest Twoim sportowym idolem?
Moimi sportowymi wzorami do naśladowania są Włodzimierz Zawadzki, Ryszard Wolny, Damian Janikowski i oczywiście trener Zbigniew Krasoski, który pokazuje nam, że pomimo wieku można zajmować miejsca na podium w zawodach międzynarodowej rangi.

Wiele sie słyszy,żeby zapasy wycofać z Igrzysk Olimpijskich - co Ty na to?
Jest to dla mnie absurd. Nie można przecież wycofać z olimpiady dyscypliny która była już na pierwszych Igrzyskach i należała do najważniejszych dyscyplin. Pamiętam z lekcji historii jak nauczyciel mówił nam, że zwycięzcom stawiano pomniki i do końca swych dni żyli oni w chwale. Myślę jednak, że mocarstwa takie jak Rosja, które mają dużo do powiedzenia i w których zapasy są sportem narodowym nie pozwolą na to aby je wycofano z Igrzysk Olimpijskich.

Jakie plany na przyszłość jeżeli chodzi o zapasy?
Jak na razie to ciężka praca na treningach, a czas pokaże co będzie dalej.

Jak często trenujesz i jak wygląda trening zapaśnika?
Trenuję sześć razy w tygodniu po dwie godziny. Trening zapaśniczy jest bardzo zróżnicowany. Jeśli chodzi o trening na macie to na początku gramy w gry zespołowe później dokładna rozgrzewka. Następnie technika i potem najcięższa część treningu czyli walki zadaniowe. Na koniec jeszcze każdy indywidualnie poprawia swoje słabe strony oraz dopracowuje te mocne. Jednak treningi zapaśnicze to nie tylko mata. Należą do nich również treningi tlenowe tj. biegi, treningi szybkościowe, stretchingi oraz treningi siłowe.

Czy dużo chłopców w Twoim wieku trenuje w naszym klubie zapasy?
Owszem, jest to spora grupka chłopaków , wykazujących chęć i zaangażowanie na treningach. Życzę im jak najwięcej sukcesów.

Rozmawiał Marek Podraza

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto