Wpadli podczas rutynowego patrolu. Teraz grozi im nawet do dziesięciu lat więzienia za posiadanie znacznej ilości narkotyków

FLESZ - Zasiłki dla bezrobotnych będą wyższe

Wszystko wydarzyło się w miniony wtorek.
- Dzielnicowi podczas obchodu jednej z dzielnic w Gorlicach zauważyli w ustronnym miejscu, ukryty za krzewami samochód. Kiedy podjechali bliżej, zauważyli stojącego przy samochodzie mężczyznę. Drugi z mężczyzn znajdował się w samochodzie i na widok policjantów szybko wysiadł i nerwowo zamknął samochód - relacjuje Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP.
Przyczyna nerwowego zachowania wyszła na jaw, gdy policjanci zajrzeli do wnętrza pojazdu przez szybę. Otóż na siedzeniu pojazdu leżały woreczki strunowe z suszem roślinnym. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a na miejsce wezwano kryminalnych.

- W czasie przeszukania samochodu ujawniono jeszcze więcej woreczków z suszem, które poukrywane były w różnych miejscach, a także słoik ze znaczną ilością marihuany, wagi i woreczki strunowe. Zabezpieczono także nieznaczną ilość amfetaminy. Łączna waga zabezpieczonych narkotyków to ponad 425 gramów - dodaje rzecznik.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni do prokuratury w Gorlicach, gdzie usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Jeden z nich objęty został dozorem Policji i zakazem opuszczania kraju. Zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.