Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wola Łużańska. Sołtys Szczerba wybudował przy swoim domu wielkie igloo. Zaprasza teraz gości na mrożoną kawę

Halina Gajda
Halina Gajda
To już siódme igloo, które w swojej karierze śnieżnego konstruktora wybudował Piotr Szczerba. Zaprasza teraz chętnych na mrożoną kawę
To już siódme igloo, które w swojej karierze śnieżnego konstruktora wybudował Piotr Szczerba. Zaprasza teraz chętnych na mrożoną kawę Piotr Szczerba/Archiwum Rodzinne
Igloo w Woli Łużańskiej już jest. Ma blisko dwa i pół metra wysokości i prawie pięć średnicy. Powstał w kilka godzin, a impulsem były oczywiście opady śniegu. Głównym budowniczym był Piotr Szczerba, sołtys wsi, a teraz zaprasza gości na mrożoną kawę. Na razie nie zdradza, czy ma chętnych na zamieszkanie, choćby czasowo, w swojej podwórkowej budowli.

Igloo nie wymagało pozwolenia na budowę. Nie był też potrzebny żaden projekt, choć z tym ostatnim można byłoby dyskutować, bo ostatecznie, jakoś trzeba było sobie, ów śnieżny twór wyobrazić.
- Potrzebne są natomiast narzędzia – zaczyna opowieść o budowie sołtys Szczerba. - Mianowicie łopata do śniegu i kastra budowlana. Taka kwadratowa – dodaje.

Lodowe klocki miały swoją wagę

Kastra to nic innego, jak plastikowy pojemnik, ale równie dobrze można wziąć wiadro, wanienkę czy jakikolwiek inny pojemnik. Nasz budowniczy użył takiego 120 na 55 centymetrów. Łopata była zwyczajna, dostępna w każdym budowlanym czy ogrodniczym markecie. Poza tym do pakowania śniegu do pojemnika można wykorzystać cokolwiek, choćby śmietniczkę czy zwykłą łopatę, jak do ogródka. Ważna jest też siła rąk i determinacja. Tej nie można było odmówić pociechom sołtysa, które ruszyły do pracy bez specjalnego ociągania.

- Łatwo nie było – przyznaje. - Choć śnieg był mokry i lepił się znakomicie, to gdy się go ubiło w pojemniku, swoje zaczynał ważyć – dodaje.

Sposób na zatrzymanie zimy

Z szacunkowej oceny rodzina Szczerbów wyprodukowała około 80 może nawet 90 takich śnieżno-lodowych klocków. Trzeba je było oczywiście układać zgodnie ze sztuką.
- Mogę powiedzieć, że plan na obecny zimowy sezon został wykonany – zaczyna wyliczać.
Na myśli ma oczywiście przydomowy tor bobslejowy, który powstał po pierwszej inwazji zimy. Długo się nie ostał, bo aura oszalała i zrobiło się wiosennie. Teraz powstało igloo, a konstruktor wróży mu nieco dłuższy żywot.
- Śnieg zlodowaciał, więc jest szansa, że nie podda się tak szybko plusowej temperaturze – ocenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wola Łużańska. Sołtys Szczerba wybudował przy swoim domu wielkie igloo. Zaprasza teraz gości na mrożoną kawę - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto