Do tej pory wykonano odwiert zerowy, który ma dać obraz czystego gruntu na tym terenie.
W naszej obecności za pomocą samochodowej wiertni geologicznej pobrano próbki ziemi z nielegalnego składowiska. Pracownicy WIOŚ pobrali je z czterech metrów głębokości.
Już przy wydobywaniu pierwszych warstw, nad otworem czuć było wyraźny, drażniący zapach amoniaku. Jak mówił obecny na miejscu sołtys Jankowej Stanisław Bulanda, zapach był podobny do tego, na który skarżyli się mieszkańcy wsi, gdy odpady były zwożone na tę działkę.
Przed pracownikami WIOŚ i śledczymi jeszcze sporo pracy, bo w sumie ziemia ma być pobrana do badań z sześciu odwiertów. Najgłębszy ma sięgać nawet 5 metrów w głąb ziemi.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?