Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Weronika Pabis jest mechanikiem samochodowym. Lubi naprawiać auta i nosić czerwone szpilki

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Wideo
od 16 lat
Najwięksi optymiści dawali Weronice Pabis z Kobylanki trzy miesiące, góra – rok w klasie mechanik samochodowy w Zespole Szkół Technicznych w Gorlicach. Gdy jedni pukali się w czoło, a inni śmiali, ona zaciskała zęby. Choć ma zaledwie 20 lat udowodniła, że jest silną kobieta i potrafi spełniać swoje najskrytsze marzenia.
Weronika Pabis jest mechanikiem samochodowym. Lubi naprawiać auta i nosić czerwone szpilki
Agnieszka Nigbor-Chmura

Samochodowy smar jest dla Weroniki lepszy niż niejeden markowy krem. Z zapachem benzyny nie są nawet w stanie konkurować najlepsze perfumy, a dźwięk silnika pod maską to miód dla jej uszu. Weronika to tegoroczna maturzystka, jedyna kobieta w klasie mechanik samochodowy w Zespole Szkół Technicznych w Gorlicach.

Weronika Pabis jest mechanikiem samochodowym. Lubi naprawiać auta i nosić czerwone szpilki
archiwum rodzinne

Dziewczyna ze wsi

Od drogi gminnej Granice, między Krygiem a Kobylanką z daleka widać gospodarstwo Ewy i Jacka Pabisów. Na podwórku stoją bale z sianokiszonką, obok kombajn do zboża i drugi do wykopków ziemniaków. Dalej kultywator, pług i … cyklop.

- To ładowarka do obornika – tłumaczy drobna brunetka.

Jeszcze tylko miesiąc, no może półtorej i Weronika znów zasiądzie za kierownicą traktora z pługiem, czy siewnikiem, a potem - w sianokosy - kosiarką rotacyjną.

- Trawę dla owiec i krów na siano trzeba zebrać. W żniwa do kombajnu też za kółko wsiadam – śmieje się. - Pomagam rodzicom właściwie przy wszystkich pracach w gospodarstwie – mówi dziewczyna.

W minioną sobotę wysiewanie pomidorów na rozsadę do przydomowego tunelu zarzuciła, bo świętowała 20. urodziny. I tylko dlatego. Jak mówi, zaległości już nadrobiła, a latem będzie cieszyć się z ekologicznych owoców.

Weronika Pabis jest mechanikiem samochodowym. Lubi naprawiać auta i nosić czerwone szpilki
Agnieszka Nigbor-Chmura

Pasję odkryła dzięki tacie

Dziewczyna mówi wprost: - To tata zaszczepił we mnie miłość do motoryzacji.

Gdy koleżanki przebierały lalki i gotowały dla nich zupę, ona reperowała swój rower, rozbierając go do ostatniej śrubki, albo mając sześć lat stawiała pierwsze kroki za kółkiem traktora, podjeżdżając pod kostki ze słomą czy sianem do załadunku na przyczepę. Gdy jej rówieśniczki wychodziły na dyskotekę, ona pomagała tacie przy naprawie ciągnika w rodzinnym gospodarstwie. O wyborze życiowej drogi, długo nie przyznawała się nikomu.

- Najtrudniej było chyba w szkole podstawowej. Rodzice zdecydowali, że będę uczyła się w miejskie czwórce. Dla wielu mieszczuchów byłam dziewczyną ze wsi. Nie widzieli we mnie koleżanki, ale mi to nie przeszkadzało. Gdy już wiedziałam, że chcę naprawiać samochody, o swoich planach nie powiedziałam nikomu w szkole. Rodzice dowiedzieli się pierwsi. Nie byli bardzo zaskoczeni, zrozumieli mój wybór i od początku mnie wspierali – opowiada.

Weronika Pabis jest mechanikiem samochodowym. Lubi naprawiać auta i nosić czerwone szpilki
Agnieszka Nigbor-Chmura

Jedna na 33 mężczyzn

Cztery lata temu Weronika postanowiła zawalczyć o swoje marzenia.

- Gdy zdecydowałam, że chcę naprawiać samochody, złożyłam papiery do szkoły na kierunek mechanika samochodowa. Mimo wielu obaw trafiłam na wspaniałych ludzi, którzy od początku mnie zaakceptowali i wspierali, a teraz noszą mnie na rękach – mówi.

Nie przesadza oczywiście i tak właściwie było od pierwszej klasy w Zespole Szkół Technicznych w Gorlicach. Trafiła bowiem do 34-osobowego zespołu, w którym była jedyną kobietą.

- Już wtedy byli tacy, którzy pukali mi w czoło. Niektórzy twierdzili, że wytrzymam trzy miesiące, inni dawali mi najwyżej rok – wspomina dziewczyna.

Nic z tego. W tym czasie klasa rzeczywiście zmniejszyła się i to aż o dziesięciu uczniów, ale niezmiennie uczennicą w niej jest Weronika.

Weronika Pabis jest mechanikiem samochodowym. Lubi naprawiać auta i nosić czerwone szpilki
Agnieszka Nigbor-Chmura

W uniformie i czerwonych szpilkach

- Najtrudniej było mi znaleźć miejsce do odbycia miesięcznych zawodowych praktyk, bo gdy stawałam w drzwiach warsztatu i tłumaczyłam, że to o praktyki dla mnie chodzi, jedni niedowierzali, inii odmawiali natychmiast. Ostatecznie znalazłam warsztat w którym moja płeć nie miała znaczenia. Nikt nie dawał mi taryfy ulgowej, bo jestem kobietą i o to chodziło – tłumaczy.

Ta drobna brunetka dzisiaj bez problemu wymienia sprzęgła, łożyska, zużyte klocki hamulcowe, niestraszna jej też wymiana rozrządu. Dzisiaj jest z siebie dumna. Ma w końcu w ręce dyplom mechanika samochodowego z egzaminem zawodowym obronionym na 100 procent. Ale jak na kobietę przystało lubi subtelny manicure i czerwone szpilki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Weronika Pabis jest mechanikiem samochodowym. Lubi naprawiać auta i nosić czerwone szpilki - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto