Przedmioty z duszą zawsze mają swoich zwolenników – trzeszczące, lampowe radio, lampa naftowa, głośno tykający zegar to tylko kilka z wystawionych w Zagrodzie Maziarskiej bibelotów.
Były też oryginalne bluzki, stroje wojskowe, mnóstwo ceramiki i porcelany. Kto chciał, mógł zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w fotograficznym atelier z przeszłości.
W Wysowej zaś poza kilkoma stoiskami z ziołami, królowało „dobro wszelakie” - pantofle, biżuteria, rękodzieło, litewskie chleby, ozdoby z suszonych owoców, drewniane sztućce i miski, wiklina, zabawki i oczywiście prołzioki, domowe ciasto i pieczone na grillu oscypki, a także miody. Słowem: wakacyjny klimat.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?