FLESZ - Polacy jednoczą się w słusznej sprawie
Wszystko zaczęło się kilka minut po 10 w piątek.
- W Bieczu kierująca fordem nie dostosowała się do zmieniającej się sygnalizacji świetlnej i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierowcy toyoty, doprowadzając do kolizji pojazdów - informuje Gustaw Janas, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Gorlicach.
Bieczanka została ukarana 1500 zł mandatem i sześcioma punktami. Pół godziny później w Gorlicach na Bieckiej kierowca forda wjechał w tył mercedesa, co skończyło się mandatem 1020 zł i kolejna szóstka punktów. O 13 znów w Gorlicach mazda w jechała w tył nissana i to japońskie spotkanie na drodze zakończyło się tak samo jak to z Bieckiej. Jeszcze tego samego dnia w Klęczanach luksus wjechał w tył audi. Punktów znów było sześć, a mandat o 30 złotych wyższy. Finałowa kolizja miała miejsce w Brunarach.
- W niedzielne popołudnie kierowca fiata w czasie cofania najechał na stojącego za nim volkswagena - stwierdza policjant. - Sprawca, mieszkaniec gminy Uście Gorlickie, został ukarany 1020 zł mandatem i sześcioma punktami - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?