Jesienne otwarcie wieży widokowej na zboczu Ferdla nad Wapiennem było jak iskra. To za jej sprawą nasze, najmniejsze przecież w Polsce uzdrowisko właściwie z dnia na dzień stało się bardzo popularne. Jeszcze w listopadzie przy dobrej pogodzie w weekendy na szczyt zmierzały całe grupy turystów. Tych zapalonych, chcących podziwiać piękne panoramy, ale też tych niedzielnych, którzy spacerowali na szlaku i spędzali czas z bliskimi.
Teraz jest szansa, że Wapienne zyska kolejne grono miłośników. Powstaje tam park z amfiteatrem, kaskadą wodną, placami zabaw, ścieżkami spacerowymi. Małgorzata Małuch, wójt gminy Sękowa, martwi się tylko o jedno. - Oby to wszystko się już skończyło. Oby ludzie wrócili w te strony, do naszych gospodarstw, pensjonatów, karczm, na szlaki turystyczne - mówi o sytuacji związanej z epidemią koronawirusa.
Z Ferdla jest widok na cały Beskid i Tatry
Październik. Wczesne, choć ładne popołudnie. Wydawać by się mogło, że taka wieś, jak Wapienne powinna zapadać już w zimowy sen. Nic bardziej mylnego. Nie ma szans, by wcisnąć się na parking przed promenadą, prowadzącą przez centrum. Na upartego zaparkować można jeszcze na poboczu za Domem Zdrojowym.
To stamtąd wiedzie zielony szlak na Ferdel, na zboczu którego w ubiegłym roku stanęła drewniana wieża widokowa z jednej strony z panoramą na Jasielskie, z drugiej z widokiem na Beskid i Tatrami w tle. Po około 40 minutach wędrówki, choć to tak naprawdę zależy od kondycji piechura i tempa marszu, widok zapiera dech w piersiach. - Trasa nie jest trudna. To tak naprawdę krótkie i niezbyt strome podejście, a potem już szlak wiedzie wierzchowiną przez bukowy las, aż do samej wieży widokowej - mówi Małgorzata Małuch.
Drugie z podejść - leśna droga technologiczna, którą zwożono materiał do budowy wieży - prowadzi od cmentarza w Wapiennem. Trzecie to trasa od leśnego szlabanu na końcu wsi. Najkrótsza, ale dość wymagająca. - Będziemy je znakować, tak, żeby każdy mógł wybrać najbardziej odpowiednią dla siebie - dodaje wójt.
Park będzie gotowy na początku czerwca
Teraz w Wapiennem trwa budowa parku. Inwestycja została zlokalizowana w centrum wsi, naprzeciwko Domu Zdrojowego. Wszystkie prace mają zakończyć się jeszcze w maju, ale już dzisiaj widać, jak ta przestrzeń zostanie zagospodarowana. Ponieważ park położony jest na wzgórzu, jego centrum stanowić będzie amfiteatr.
- Będzie to doskonałe miejsce nie tylko na organizację okolicznościowych imprez, ale też koncertów - mówi Małgorzata Małuch.
Z amfiteatru rozciąga się piękny widok nie tylko na scenę i cały park, ale też beskidzka panorama, która góruje nad wsią. Wzdłuż stopni, przy których zamontowane zostaną siedziska, powstała kamienna kaskada. Po otwarciu parku zamieni się ona w niewielki wodospad, na końcu którego usytuowana jest owalna, również kamienna fontanna.
- Założeniem projektu było, by nie zabetonować tego miejsca, dlatego tylko miejsca parkingowe zostały wybrukowane. Ścieżki spacerowe wysypane zostaną drobnym kamyczkiem - dodaje wójt.
W parku będzie jeszcze jedna atrakcja. Powstała tam tężnia solankowa, która będzie ogólnodostępnym inhalatorium. - Na trzech niewielkich tarasach zlokalizowany zostanie plac zabaw. To oczywiście z myślą o najmłodszych turystach odwiedzających nasze uzdrowisko - dodaje wójt gminy Sękowa.
Dopełnieniem projektu są ścieżki rowerowe
Cały projekt, wart blisko 4 mln złotych, dopełniają ścieżki pieszo-rowerowe. Jedna zostanie przebudowana i poprowadzi w kierunku oczyszczalni, druga dopiero powstanie i wiodła będzie do Buczynowej Doliny, w kierunku Rozdziela. Inwestycję realizować będzie gorlicka firma Hażbud.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?