Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W tym roku więcej zapłacimy za pieczywo. Drożeją też wędliny

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
- Od 10 stycznia jesteśmy zmuszeni podnieść ceny pieczywa o średnio 10 procent - mówi Janusz Pietrucha, właściciel Rodzinnej Piekarni Weronica z 25-letnią tradycją
- Od 10 stycznia jesteśmy zmuszeni podnieść ceny pieczywa o średnio 10 procent - mówi Janusz Pietrucha, właściciel Rodzinnej Piekarni Weronica z 25-letnią tradycją archiwum
To już pewne. Poza zapowiadanymi podwyżkami cen prądu,wynikającymi z wciąż drożejących pozwoleń na emisję CO2, wyższych cen alkoholu i wyrobów tytoniowych, na który wpływ ma wzrost akcyzy, wszyscy zapłacimy więcej za żywność. Właściciele czy też prezesi gorlickich masarni, piekarni, mleczarni mówią, że po nowym roku będzie drożej.

FLESZ - Ceny idą w górę. Co zdrożeje w 2020 roku?

Janusz Pietrucha, gorlicki przedsiębiorca z ćwierćwiecznym doświadczeniem w branży cukierniczej i piekarniczej, właściciel Piekarni Rodzinnej Weronica mówi wprost: - Podnoszę ceny od 10 stycznia. Średnio o 10 proc., ale na pewnych produktach będzie to 7 proc, a na niektórych nawet 12 procent – tłumaczy.
W czasie, gdy jego konkurencja podnosiła ceny dwukrotnie, on nie zmieniał ich od dwóch lat.
- Teraz to już konieczność, żeby utrzymać pracowników i rodziną firmę Przecież w tym czasie dwukrotnie wzrosły koszty pracy, w górę poszybowały ceny energii elektrycznej, a przecież wszyscy wiemy, że to nie koniec podwyżek. Droższe są też surowce do produkcji, wyższe koszty generuje też transport - tłumaczy.
Trudno się dziwić takim działaniom, gdy cala linia produkcyjna zasilana jest energią elektryczną właśnie, a nośnikiem energii cieplnej w jego piekarni jest z kolei gaz.
W podobnym tonie wypowiada się Jan Wojnarski, prowadzący Zakład Masarski Angus.
- Do wzrostu kosztów pracy, cen prądu, w naszym przypadku trzeba jeszcze dodać kłopoty z brakiem surowca na lokalnym rynku. To związane jest z kolei z rozprzestrzeniającym się w Chinach afrykańskim pomorem świń (ASF). Epidemia się rozprzestrzenia, a europejski rynek jest drenowany z surowca i nawet najwięksi producenci wieprzowiny jak Hiszpania, Dania, Holandia czy Belgia zwyczajnie nie są w stanie sprostać potrzebom rynku – mówi przedsiębiorca.
Jan Wojnarski twierdzi, że pierwsze symptomy kłopotów i wzrostu cen zaczęły się wiosną tego roku.
- Między Wielkanocą, a Bożym Narodzeniem cena za kilogram wieprzowiny wzrosła o ok. 4 złote. Staramy się nie podnosić cen naszych wyrobów maksymalnie, ale mimo to cena naszej szynki w tym okresie wzrosła o ok. 10 zł za kilogram, a kiełbasy wiejskiej o prawie 15 złotych – tłumaczy.
Trudno się dziwić takiemu obrotowi sprawy, skoro cała linia produkcyjna zasilana jest elektrycznie.
- Przed świętami zaobserwowałem stabilizacje cen mięsa, ale dostawcy już zapowiadają, ze z dostawy na dostawę cena może wzrosnąć o 5, 10 groszy. Nie poczujemy tego od razu, ale już za 2-3 miesiące, podwyżki znów będziemy liczyć w złotówkach – dodaje.
Łyżkę miodu do tej cenowej kadzi podwyżkowego dziegciu dodaje Barbara Niemaszyk, prezeska Spółdzielni Mleczarskiej w Łużnej.
- Na razie będziemy próbować utrzymać ceny naszych produktów. Wzrost cen kosztów pracy niejako nas nie dotyczy, bo wszyscy zarabiają w spółdzielni powyżej najniższej krajowej. O wzrost cen kosztów prądu też już tak bardzo się nie martwimy. Mamy nadzieję, że fotowoltaika, którą na dachu mleczarni zamontowaliśmy w listopadzie tego roku, sprawi że nie będziemy zmuszeni podnosić cen na nasze sery wędzone, twaróg, masło czy śmietanę – tłumaczy. Jej głowę zaprząta inny kłopot. - Coraz mniej mleka jest w regionie, a do tego ciągle dzwonią do nas producenci z Warszawy, a nawet ze Szczecina, że chcą kupić surowiec. To może spowodować wzrost cen samego mleka, a co za tym idzie wszystkich jego produktów – tłumaczy prezeska Spółdzielni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W tym roku więcej zapłacimy za pieczywo. Drożeją też wędliny - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto