Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Sękowej premiera filmu Aleksandra Gucwy o księdzu Stanisławie Dziedzicu

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Dokumentalny film o ks. Stanisławie Dziedzicu nagrał Aleksander Gucwa
Dokumentalny film o ks. Stanisławie Dziedzicu nagrał Aleksander Gucwa
W modrzewiowym kościele pw. św. Filipa i Jakuba w Sękowej odbyła się premiera filmu autorstwa Aleksandra Gucwy, sękowianina, pasjonata historii lokalnej. 70-minutowy dokument poświęcony został ks. Stanisławowi Dziedzicowi, długoletniemu proboszczowi parafii w Sękowej.

Autor filmu przyznał wprost, że pobudką do stworzenia dokumentu, było bogate domowe archiwum zarówno fotograficzne, jak i wideo z czasów, gdy ks. Dziedfzic był proboszczem w Sękowej.

Tak powstał film o kapłanie, który do Sękowej przybył, jako 30-letni wikariusz w 1964 roku. W 2014 roku obchodził niezwykły jubileusz 50 - lecie posługi kapłańskiej w Sękowej i 80-lecie urodzin. Podczas jubileuszu wspominał swoje niełatwe życie i posługę.

– Kilka lat temu poprosiłem mojego przyjaciela profesora Franciszka Kokota, aby wygłosił w Sękowęj kilka słów. Powiedział wówczas, że Bóg nad każdym człowiekiem otwiera taki parasol ochronny. I w moim przypadku tak było. Urodziłem się w Święcanach. Gdy miałem zaledwie pół roku ponoć umierałem, tak mówili rodzice. W szkole podstawowej poszedłem pieszo na pielgrzymkę do Tuchowa. Tam się dowiedziałem, że przyjmują do Małego Seminarium w Toruniu. Ze względu na zdrowie poradzono mi je opuścić i nie skończyłem go. Mówiono mi że pożyje do 18 lat, a mam już 80 – mówił wówczas ksiądz jubilat.

Chciał zostać kapłanem i w końcu udało mu się dostać do seminarium w Tarnowie.
– Gdy po wielu perypetiach zdałem maturę. Złożyłem dokumenty do seminarium. Okazało się że już nie było miejsc. Powiedziałem rektorowi, żeby zostały na następny rok to będę pierwszy i tak się złożyło, że za dwa tygodnie zostałem przyjęty – wspominał ks. prałat.

Po skończeniu seminarium w 1958 roku trafił na parafię jako wikary do Krużlowej Wyżnej, a za sześć lat już do Sękowej, w której pozostał do ostatniego dnia. Z efektów pracy księdza prałata spokojnie można byłoby napisać niejedną książkę. Dzięki niemu wypiękniały wszystkie trzy kościoły w parafii, a dwa z nich znalazły się na światowej liście dziedzictwa kulturowego UNESCO. Ks. prałat w 2005 roku przeszedł na emeryturę.

Za wybitne zasługi w dziedzinie ochrony zabytków, został wielokrotnie odznaczony, ale najbardziej, jak sam mówił, cenił sobie tytuł i nagrodę Conservator Ecclesiae.Otrzymał ją w 2001 roku od Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków.

Ksiądz prałat Stanisław Dziedzic był proboszczem parafii p.w. Św. Józefa Oblubieńca NMP w Sękowej w latach 1967 - 2005. Zmarł 12 listopada 2015 roku.

Wczoraj podczas premiery filmu i dzięki jego autorowi Prałat znów był wśród mieszkańców Sękowej. Żywy w myślach i wspomnieniach.
Ci, którzy nie mogli być obecni podczas premiery mogą obejrzeć film udostępniany przez Aleksandra Gucwę na pływach DVD.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto