Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Suche łąki ze skoszonym sianem, małe ognisko rozpalone w pobliżu i silne porywy wiatru to przepis na nieszczęście. Taki właśnie scenariusz zrealizował się w Moszczenicy. Do walki z żywiołem błyskawicznie po otrzymaniu wezwania ruszyli strażacy z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie i tylko dzięki sprawności strażaków nie przeniósł, się na inne pola. Na miejsce dotarła też policja, by ustalić co się tak naprawdę działo.
Ze wstępnych relacji wynika, że starsza kobieta w pewnej odległości od pola z sianem rozpaliła niewielkie ognisko. Podmuchy wiatru sprawiły, że to niewielkie ognisko wyrwało się spod kontroli, a ogień przeniósł się na pole ze skoszonym sianem. Kobieta wspólnie z sąsiadka próbowała walczyć z żywiołem. Początkowo panie osiągnęły sukces, jednak wiatr sprawił, że dopiero działania strażaków położyły kres pożarowi.
Ceny warzyw i owoców w maju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?