W II lidze GKPS będzie opierać się na swoich wychowankach

FLESZ - Kto dostanie bon turystyczny?

- Od 15 maja wznowiliśmy zajęcia w hali sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji i zakończyliśmy je 30 czerwca. Tak więc okres roztrenowania po tym nietypowym dla wszystkich sezonie sportowym został zaliczony. Teraz przechodzimy do indywidualnych zajęć wytrzymałościowo-siłowych, w międzyczasie startowaliśmy w Otwartych Mistrzostwach Gorlic w siatkówce plażowej, a od początku sierpnia zabieramy się za treningi zespołu. Bazą zajęć będzie hala sportowa OSiR Gorlice oraz stadion i Góra Parkowa - informuje Krzysztof Kozłowski, trener i prezes GKPS Gorlice.

Zgodnie z informacją podaną na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym Małopolskiego Związku Piłki Siatkowej w Krakowie przez wiceprezesa PZPS Jacka Sęka, do rozgrywek w drugiej lidze zgłosiło się 60 drużyn, będzie więc sześć grup po dziesięć drużyn w każdej.

- My mamy grać w grupie szóstej z takimi zespołami jak: MKS MOSiR Jasło, KS Błękitni Ropczyce, Enea KKS Kozienice, Karpaty-Karpacka Państwowa Uczelnia Krosno, Extrans Sędziszów Małopolski, SMS Sparta AGH Kraków (w miejsce Neobus Niebylec), KS Hutnik-Wanda Kraków (w miejsce MKS Wisłok Strzyżów), KS Arka Lublin i AKS V LO Rzeszów. Pierwszy mecz historycznego sezonu w II lidze nasza drużyna rozegra 26 września na wyjeździe w Krośnie z drużyną Karpaty-Karpacka Państwowa Uczelnia. Natomiast pierwszy mecz w gorlickiej hali OSiR zagramy z zespołem MKS MOSiR Jasło 3 października - dodaje prezes Kozłowski.

Już teraz wiemy, że w drużynie pojawią się nowi zawodnicy. Będą to oczywiście siatkarze związani z klubem w przeszłości. GKPS, co jest warte podkreślenia, stawia na swoich wychowanków i miejscowych zawodników.

- Po roku przerwy mają wrócić do zespołu Gniewomir Krupczak oraz Piotrek Maniak i Szymon Motyka. Zaproponowaliśmy grę Jakubowi Dudkowi z Szymbarku oraz Mateuszowi Mrukowi, który od kilku miesięcy bardzo intensywnie trenuje i miał już z nami jechać na turnieje barażowe o drugą ligę. Zawodnikami naszego klubu są w dalszym ciągu Maciek Cebula (grający od kilku sezonów w Ropczycach) oraz Rafał Matuła (ostatni sezon grał w Jaśle). Jak więc widać, w polityce naszego klubu nic się nie zmienia i w dalszym ciągu opieramy naszą grę na wychowankach - podkreśla trener Kozłowski.

Ostateczny skład zespołu będzie zapewne znany w połowie września. Jest jeszcze dość dużo czasu, aby dograć wszelkie szczegóły i skompletować zespół. - Nie ma co ukrywać, że wiele zależy od stanu finansów naszego klubu. A przecież GKPS to nie tylko seniorzy, ale również wszystkie grupy młodzieżowe, począwszy od minisiatkówki przez młodzików, kadetów aż do juniorów - zaznacza prezes.

W planach są mecze sparingowe i mecze kontrolne. Jedne z nich będzie organizował Przemysław Nikiel, wieloletni kapitan zespołu. - Poprzez kapitana naszej drużyny mamy bliski kontakt z drużyną z Jasła i mamy nadzieję na realizację wielu gier kontrolnych z tym zespołem. Na chwilę obecną jest oferta rozegrania meczu pokazowego na otwarcie hali sportowej w Kobylance 23 września. Trwają rozmowy na temat innych terminów gier kontrolnych, będziemy informować na bieżąco naszych kibiców - dodaje trener klubu.

Bardzo ważną rzeczą będą finanse. Wiadomo, że koszty gry w drugiej lidze będą dość znaczne. Działacze już prowadzą rozmowy i pozyskują sponsorów. - Gorlice - Miasto Światła, to nasz sponsor główny i strategiczny. Mamy nadzieję na sporą pomoc ze strony Urzędu Marszałkowskiego w ramach Budżetu Obywatelskiego na rok 2020. Została złożona oferta przez Małopolski Związek Piłki Siatkowej w Krakowie. Dzięki ponad 900 głosom poparcia z naszego klubu oferta uzyskała akceptację. Zawodnicy bardzo mocno zaangażowali się w poszukiwania wsparcia dla zespołu na drugoligowy sezon i są już pierwsze efekty tych działań w postaci chęci podjęcia współpracy z naszym klubem przez gorlickie firmy: AutoSpa Fish, Jano-Pol, Likalove, Hali Tattoo - studio tatuażu. Mamy nadzieję, że kolejne firmy dołączą do nas i że nie będzie to jednorazowe wsparcie. Serdecznie dziękujemy Uzdrowisku Wysowa za nieustającą od wielu, wielu lat pomoc, przejawiającą się zabezpieczeniem wody mineralnej „Wysowianka” na treningi i zawody - mówi o efektach działań Krzysztof Kozłowski.

Działacze GKPS z rozmów przeprowadzonych z przedstawicielami PZPS oraz innych klubów wiedzą, że średnie budżety drużyn występujących w rozgrywkach na tym poziomie wynoszą 200-300 tys. zł. - O takich środkach możemy tylko pomarzyć, dlatego też drużyna oparta będzie na wychowankach naszego klubu - mówi prezes.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.