MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W GOK-u w Łużnej pachniało ziołami i kwiatami. Uczestniczki warsztatów wyplatały wianki na zakończenie oktawy Bożego Ciała

Halina Gajda
Halina Gajda
Przygotowanie wianka z kwiatów i ziół zajęło uczestniczkom warsztatów florystycznych w Łużnej nieco ponad godzinę. Większość robiła to pierwszy raz w życiu, co nie miało wpływu na efekt końcowy, bo pod okiem Moniki Skowronek, instruktorki podczas tychże warsztatów, twórcza praca przebiegała bez większych problemów.

Kilkanaście mieszkanek gminy Łużna przyszło na florystyczne warsztaty w ośrodku kultury. Wszystkie chciały się nauczyć robić kwietne wianki, które święci się w kościele podczas zakończenia oktawy Bożego Ciała. W kilka minut wielki stół zasłany został więc gałązkami piwonii, kamiennych goździków, różnych gatunków trzmieliny, rumianków, drobnych różyczek i wieloma innymi.

Monika Skowronek, florystka w kilku zdaniach opowiedziała o technice wyplatana takiego wianka. Instrukcja była tak jasna i klarowna, że nikt nie potrzebował dodatkowych wyjaśnień. Wszystkie ręce zajęte były dokładaniem kolejnych gałązek i liści, co nie przeszkodziło przywołać czasów, gdy nasze babki poświęcone wianki zawieszały pod powałą domu, co miało zapewniać ochronę przed pożarem czy uderzeniem pioruna, odpędzać złe moce, strzec miru domowego. Bywało też, że wianki trafiały do pobliskich kapliczek.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto