W garażu gorlickich strażaków stoi już nowy samochód. Będzie służył nie tylko do gaszenia pożarów, ale też do ratownictwa drogowego

FLESZ - Młode pokolenia na rynku pracy w Polsce

Wartość nowego samochodu to 1 190 640,00 zł. Samochód został zakupiony w ramach programu „Usprawnienie ratownictwa na drogach – Etap IV”.

- W tej chwili bardzo intensywnie szkolimy się z obsługi naszego nowego nabytki – mówi Dariusz Surmacz, oficer prasowy PSP w Gorlicach. - W czasie akcji wszystkie czynności muszą być automatyczne i nie ma czasu na zastanawianie się, gdzie znajduje się potrzebny sprzęt. Trwają też procedury związane z rejestracją samochodu. Można założyć, że jeśli wszystko pójdą sprawnie to pod koniec maja wejdzie do służby - dodaje.

Nowe auto gorlickich strażaków to średni pojazd z napędem na obydwie osie, a na osi tylnej wyposażona jest koła bliźniacze. Moc silnika to 320 koni mechanicznych. Auto ma manualną skrzynię biegów, a w kabinie mieści sześcioosobową załogę. Jest on w pełni wyposażony zarówno w nowoczesny sprzęt gaśniczy ze zbiornikiem na 3000 litrów wody jak w sprzęt służący do ratownictwa drogowego.

- Ten nabytek nie wyczerpuje naszych potrzeb – zamacza Dariusz Surmacz. - Mamy nadzieję, że niedługo w naszym garażu zagości nowy, ciężki wóz bojowy - dopowiada.