W budynku Sokoła nie może być prowadzona komercyjna działalność. Stowarzyszenia sportowe muszą szukać optymalnych rozwiązań

FLESZ - WHO: Prawdopodobnie zbliżamy się do końca pandemii w Europie

Na ogłoszony przez burmistrza konkurs na prowadzenie w Sokole zajęć, skutecznie zgłosiły się cztery stowarzyszenia sportowe: Gorlicki Zapaśniczy Klub Sportowy, Międzyszkolny Klub Sportowy „Radość", Gorlicki Klub Pływacki „Fala” i Stowarzyszenie Gorlicki Klub Sportów Walki.

- Niestety na konkurs nie zgłosiło się żadne stowarzyszenie chcące prowadzić w Sokole zajęcia kulturalne - mówi Wojciech Zapłata, kierownik wydziału Oświaty, Kultury i Promocji gorlickiego ratusza. - Te cztery, które się zgłosiły, mają w tym pięknym budynku prowadzić zajęcia, za które nie mogą pobierać opłat od uczestników - dodaje.

Taka formuła dość silnie komplikuje funkcjonowanie klubów, jednak nie stanowi przeszkody dla działania, mało tego wymusza szukanie takich rozwiązań, które w całości wypełnią oczekiwania właściciela budynku.

- Tak naprawdę to nasze zajęcia są od zawsze prowadzone w formie bezpłatnej – mówi Grzegorz Florek, prezes Gorlickiego Zapaśniczego Klubu Sportowego. - Oczywiście ich uczestnicy muszą być członkami klubu, bo to wiąże się choćby z ubezpieczeniem w trakcie zajęć. Pod naszą opieką są obecnie bardzo młodzi sportowcy. Głównie dzieci a zajęcia, jakie prowadzimy, można najkrócej opisać jako ogólno-rozwojowe - dodaje.

Prezes podkreśla też, że cały czas monitorują możliwości pozyskania funduszy z projektów unijnych, co z powodzeniem może otworzyć działalność na większą grupę uczestników.

- To dla nas wielkie wyróżnienie, że możemy korzystać z tego pięknego budynku - mówi prezes. - Zajęcia, które chcemy tu prowadzić, będą adresowane głównie do dzieci. W tym przypadku będziemy się skupiać na ich ogólnym psycho-ruchowym rozwoju. Mamy też możliwość, by prowadzić zajęcia z gimnastyki korekcyjnej – dopowiada.

Ważne w podejściu do działania instruktorów z Fali jest też to, że cieszą się z przenikania się różnych dyscyplin. To nie tylko pokojowa koegzystencja, ale korzystanie z możliwości, jakie dają różne formy zajęć.

- Dla mnie czymś naturalnym jest, że zawodnicy ze sportów walki chcą rozwijać się fizycznie dzięki pływaniu i dokładnie tak samo może być w drugą stronę - podkreśla Bartosz Ryndak.

Klub Fala, choć młody, już ma swoich odnoszących pierwsze sukcesy zawodników. Tu również mamy deklarację, że klub będzie wykorzystywał wszystkie możliwości pozyskiwania funduszy z projektów unijnych, tak by baza bezpłatnych zajęć mogła być poszerzana.

Stowarzyszenia, które będą użytkować Sokoła dostały go we władanie całkowicie bezpłatnie. Koszty utrzymania budynku ponosić będzie w pełni urząd miejski przez co najmniej pięć lat, bo takie są wymogi gdy korzysta się z unijnego wsparcia w pracach rewitalizacyjnych.

- Będziemy bardzo dokładnie monitorować czy obiekt jest wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem – mówi Wojciech Zapłata. - Chodzi tu nie tylko o niekomercyjne wykorzystanie obiektu, ale poszanowanie sprzętu, który tam się znajduje i oczywiście jakości pomieszczeń – podkreśla.