W Bobowej rozpoczęło się wielkie święto z udziałem koronkarek m.in. z Hiszpanii, Bułgarii, Chorwacji, Holandii oraz silną lokalną ekipą

W auli Zespołu Szkół Zawodowych swoje stoiska rozłożyły koronkarki z Polski i Europy, między innymi Słowacji, Czech, Holandii, Bułgarii, Chorwacji i oczywiście mocna ekipa z Bobowej. Każda z nich jest mistrzynią w stosowanej technice, ale łączy ich jedno: cierpliwość w dążeniu do doskonałości. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystkie tworzą wedle tego samego schematu, to tak naprawdę jest zupełnie odwrotnie. Są bowiem orędowniczki sztuki tradycyjnej, jak i tej nieco bardziej awangardowej. Tak czy owak, na wszystkie prace patrzy się z najszczerszym podziwem. W pierwszy festiwalowy dzień, poza warsztatami i wernisażem, odbył się również pokaz mody. Inny, niż można byłoby się tego spodziewać, bo modelkami były członkinie-seniorki z koła Szydełko, które działa w ramach małopolskiego oddziału Polskiego Związku Głuchych w Krakowie. Panie zaprezentowały się w dwóch odsłonach pod hasłem Kolory Lata.