Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uznali serpentyny na Magurze Małastowskiej za tor do driftu. Zapłacili po 3 tysiące złotych mandatów i stracili dnowody rejestracyjne

OPRAC.:
Lech Klimek
Lech Klimek
Policjanci stali się świadkami amatorskiego pokazu w wykonaniu dwóch młodych kierowców
Policjanci stali się świadkami amatorskiego pokazu w wykonaniu dwóch młodych kierowców Zdjęcia ilustracyjne - archiwum Polskapress/Tomasz Smuga
Nie było braw, były wysokie mandaty i zatrzymane dowody rejestracyjne. Tak swe wyczyny zakończyli dwaj kierowcy, którzy w niedzielne popołudnie chcieli zaprezentować swe umiejętności widowiskowego prowadzenia samochodu w kontrolowanym poślizgu, tak zwanego driftingu.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

W ostatnią niedzielę, 3 września, policjanci gorlickiej drogówki patrolujący drogę prowadzącą do przejścia granicznego w Koniecznej, stali się świadkami amatorskiego pokazu w wykonaniu dwóch młodych kierowców. 25 i 28-latek kierując swymi samochodami BMW na krętej drodze Magury Małastowskiej wprowadzali swe pojazdy w poślizg.

- Policjanci zamiast na walory ewolucji, zwrócili uwagę na nieprawidłowy stan techniczny obu pojazdów, co skutkowało zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych - relacjonuje Anna Zięcik, starszy referent w Zespole Prasowym Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. - Ponadto na obu mężczyzn nałożone zostały wysokie mandaty karne po 3 tys. złotych. Ich konto obciąży także 15 punktów karnych - dodaje.

Policjanci przypominają, że przepisy nie pozwalają na tego typu ewolucje na ulicach czy parkingach. Driftujący kierowca nigdy nie może mieć pewności, czy nie utraci kontroli nad pojazdem. Miejscem właściwym do organizacji tego typu pokazów są obszary wyłączone z ruchu, gdzie organizator jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo zarówno uczestnikom, jak i osobom postronnym. Drogi publiczne to nie jest miejsce na popisywanie się umiejętnościami w prowadzeniu samochodów.
Drift wywodzi się z Japonii, gdzie uprawiany był już w latach 60. XX wieku na górskich serpentynach, przez kierowców, którym jazda po torze nie dawała odpowiedniej dawki adrenaliny.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto