Twierdza starostwo upada, po redakcyjnej interwencji

„Twierdza starostwo” upada. To, co nie udało się żadnemu staroście wcześniej, zrobił w końcu Karol Górski. W chwili, gdy bariery architektoniczne w budynku przy Bieckiej 3 będą już oficjalnie przeszłością, dostanie od nas obiecany w tamtym roku dyplom, a może nawet jakiś oryginalny medal.

- Od kiedy mam związek ze starostwem, to wiem, że te schody to dość poważny problem, ale nie dotarły do mnie nigdy żadne skargi - zastrzega starosta Karol Górski.

Teraz, lada dzień będzie to już tylko historia, a starostwo stanie się w pełni dostępne dla niepełnosprawnych.

- Ja jakoś dawałem sobie radę, jeszcze zachowałem możliwość chodzenia - opowiada Piotr Konopka, który choruje na stwardnienie rozsiane i od kilku lat porusza się na wózku inwalidzkim. - Do tej pory podjeżdżałem od tyłu i wąskimi stromymi schodami powolutku wchodziłem na parter. I choć dalej też nie było za ciekawie, to w tym miejscu już zawsze mogłem kogoś poprosić o pomoc - dodaje.

To - co lada chwila będzie widoczne dla wszystkich odwiedzających starostwo - stanowi znaczne ułatwienie życia też dla osób starszych. Ale doprowadzenie budynku użyteczności publicznej do tego stanu, powinno nastąpić już dawno temu.

- Dotychczas osoby niepełnosprawne najczęściej umawiały się telefonicznie - komentuje starosta. - Wtedy pracownicy starostwa służyli im swoją pomocą. Jeśli była taka konieczność, to po prostu wnosiliśmy taką osobę na parter, a gdy wychodziła, pomagaliśmy jej pokonać schody - tłumaczy.

Prace przy likwidacji barier w budynku starostwa ruszyły w połowie grudnia ubiegłego roku. Właściwie już się skończyły. Pozostała jeszcze drobna kosmetyka.

- Tak naprawdę to czekamy głównie na zakończenie odbiorów technicznych - podkreśla Marian Janusz, naczelnik wydziału rozwoju starostwa.

Wszystko, co zrobiono w budynku, kosztowało 216 tysięcy złotych. Część pieniędzy pochodziła z dofinansowania ze środków PFRON: - Dostaliśmy 36 tysięcy złotych - wylicza naczelnik Janusz.

Przy Bieckiej 3 powstał podjazd zewnętrzny do drzwi wejściowych budynku. Wymienione zostały też schody, teraz będą z granitu, ale takiego, który nie będzie śliski. Wewnątrz zamontowana została platforma elektryczna do transportu niepełnosprawnych na poziom parteru. Tam jest już specjalnie dostosowane stanowisko do obsługi niepełnosprawnych.

- Bardzo istotne jest też to, że na parterze, w ramach projektu powstała też w pełni przystosowana dla potrzeb niepełnosprawnych toaleta - dodaje Karol Górski.

Przy okazji prac związanych z łamaniem barier parter budynku został też gruntownie odnowiony. Nowe oświetlenie, ładniejsze płytki na podłodze a na jednej ze ścian fresk przestawiający dawny wygląd tego zabytkowego budynku.

- Będzie przyjemniej i zdecydowanie ładniej - podkreśla starosta.