Małgorzata Nalepa, przewodniczka po kościele św. Michała Archanioła w Binarowej, na galę przyjechała z rodzicami i siostrą.
Od razu zjednała sobie wszystkich gości. Szczerością. Zaraz po tym, jak członek kapituły Andrzej Wojdyło odczytał werdykt, a ona odebrała nagrodę, oświadczyła, że jest tak zaskoczona i wzruszona, że musi zejść ze sceny, w przeciwnym wypadku może zemdleć z wrażenia. - Oprowadzam turystów od 2008 roku i ani przez chwilę nie czułam, że moja praca jest nudna - zapewnia.
**
Czytaj więcej w najnowszym numerze Gazety Gorlickiej+!**
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?