Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa testowanie nauczycieli się na obecność SARS-CoV-2 przed otwarciem szkół. Rząd zapomniał o przedszkolach

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Patrycja Dziadosz
Patrycja Dziadosz
Rozpoczął się drugi tydzień ferii zimowych, a wraz z nim ogólnopolska akcja testowania nauczycieli. W Małopolsce do piątku przebadanych ma zostać prawie 10,5 tys. pedagogów z klas I-III.
Rozpoczął się drugi tydzień ferii zimowych, a wraz z nim ogólnopolska akcja testowania nauczycieli. W Małopolsce do piątku przebadanych ma zostać prawie 10,5 tys. pedagogów z klas I-III. Jacek Smarz/Polskapress
Rozpoczął się drugi tydzień ferii zimowych, a wraz z nim ogólnopolska akcja testowania nauczycieli. W Małopolsce do piątku przebadanych ma zostać prawie 10,5 tys. pedagogów z klas I-III. Wiadomo już bowiem, że od przyszłego poniedziałku uczniowie najmłodszych klas wrócą do nauki stacjonarnej. Tymczasem nauczyciele przedszkoli pytają, co z nimi? Dlaczego oni nie zostali objęci darmowymi testami, choć nieprzerwanie od maja pracują stacjonarnie?

FLESZ - Kalkulator kolejki szczepionkowej Covid-19

W Małopolsce wymazy są pobierane w 17 punktach drive-thru i w 23 doraźnych punktach, specjalnie przygotowanych na tę akcję – obsługiwanych przez zespoły karetek wymazowych. Badania są bezpłatne, jednorazowe i dobrowolne. W Krakowie jeden z punktów pobierania wymazów został zlokalizowany w namiocie drive-thru przed Zespołem Szkół Specjalnych nr 6 przy ul. Tadeusza Ptaszyckiego.

Wśród osób, które wczoraj stanęły w tym miejscu, w kolejce do badania była m.in. Wiesława Bilska, nauczycielka religii ze Społecznej Szkole Podstawowej nr 4 Społecznego Towarzystwa Oświatowego im. Juliusza Słowackiego przy ul. Krowoderskiej w Krakowie.

- Zdecydowałam się na wymaz po to aby ochronić starszych kolegów i koleżanki w pracy przed niebezpieczeństwem zarażenia, a także dla własnego bezpieczeństwa

– mówi kobieta.

Przyznaje, że tęskni za powrotem do normalnych warunków pracy.

- Największe trudności w pracy zdalnej są z najmłodszymi dziećmi, którym na co dzień bardzo potrzeba kontaktu z rówieśnikami i ruchu. Tego nie zastąpi żaden komputer - dodaje Bilska.

10,5 tys. chętnych na badania

Do udziału w badaniach w całej Polsce zgłosiło się w sumie 165 tys. nauczycieli i pracowników niepedagogicznych. Natomiast w Małopolsce – 10 479.

Chętnych było, by zapewne więcej, gdyby Ministerstwo Zdrowia darmowe testy udostępniło również nauczycielom przedszkoli i żłobków, którzy nieprzerwanie pracują od 6 maja. Mimo licznych apeli zarówno ze strony pedagogów jak i Związku Nauczycielstwa Polskiego tak się jednak nie stało.

– ZNP od miesięcy apelował o testowanie nauczycieli.  Cieszymy się, że nasze postulaty zostały w końcu wysłuchane. Nie rozumiemy jednak, dlaczego rząd podzielił pedagogów i wykluczył z grupy testowanych nauczycieli przedszkoli - mówi Arkadiusz Boroń, prezes małopolskiego oddziału ZNP.

I dodaje, że rozgoryczenie w tej grupie zawodowej jest bardzo duże.

- Ci ludzi mówią nam, że czują się jakby rząd o nich zapomniał. A przecież przedszkola podobnie jak żłobki działają cały czas. Brakuje logiki w tych działaniach. 

Pominięta czuje się m.in. Anna nauczycielka jednego z krakowskich przedszkoli.

- Dla rządu jesteśmy drugą kategorią. Pracowaliśmy niemal cały rok, a mimo to nie możemy liczyć na żadne wsparcie. Dlaczego? My również podlegamy pod kartę nauczyciela, ale nikt nie zaproponował nam udziału w badaniach. Nikt też nie mówi kiedy będziemy mogli się zaszczepić. To absurd – denerwuje się kobieta.

Podobnych głosów nie brakuje również na internetowych forach zrzeszających pracowników oświaty. Inaczej widzą to rządzący. W jednym z wywiadów wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski mówił, że do tej pory w związku z pandemią w skali całego kraju zajęcia ograniczyć musiało 1-1,5 proc przedszkoli, a to oznacza, że „w tych placówkach nie dzieje się nic złego, tak żeby trzeba nauczycieli przedszkolnych masowo testować” .

Dzieci wracają do szkół

Jak z kolei testowanie nauczycieli podstawówek tydzień przed powrotem dzieci do szkół oceniają lekarze? O opinię w tym zakresie zapytaliśmy Z kolei dr Lidię Stopyrę ordynator Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii w Szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.

- Nie do końca rozumiem niektóre idee rządzących. Test PCR jest testem na chwilę. Jeśli wymaz pobierzemy w poniedziałek, a następnego dnia otrzymamy ujemny wynik to nie daje nam on gwarancji, że badana osoba na pewno jest niezakażona. Z drugiej strony wynik dodatni, nie oznacza też, że dana osoba na pewno zaraża – mówi lekarka.

Dodaje, że musimy mieć świadomość, że wykonanie jednego testu przed otwarciem placówki nie rozwiązuje problemu i nie może nam dawać fałszywego poczucia bezpieczeństwa.

- Z naszych obserwacji wynika, że osoby z negatywny wynikiem testu zapominają o przestrzeganiu reżimu sanitarnego. Cały czas uczulam również na to, żebyśmy pamiętali, że dzieci do lat czterech nie noszą maseczek. A to jest świetna okazja do dalszej transmisji wirusa. Pamiętajmy też, że dla młodszych dzieci przestrzeganie obostrzeń, noszenie maseczek, zachowywanie dystansu społecznego jest trudniejsze niż dla starszych. One wciąż będą się zarażać. Jedyną realną szansą na zakończenie pandemii jest szybkie zaszczepienie jak największej liczy osób.

Decyzja o powrocie po feriach uczniów najmłodszych klas do nauczania stacjonarnego zapadła wczoraj po południu

- Od 18 stycznia zdecydowaliśmy o utrzymaniu wszystkich dodatkowych obostrzeń oprócz uruchomienia nauczania stacjonarnego w klasach I-III w szkołach podstawowych - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski.

Ostatnie badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u 4622 osób z czego 233 z nich to mieszkańcy Małopolski. To o ponad połowę zakażeń mniej w stosunku do dnia poprzedniego. Należy mieć jednak na uwadze, że w poniedziałki zawsze liczba podawanych zakażeń jest niższa, bowiem w weekend wykonuje się mniej testów. Minionej doby z powodu COVID-19 w całym kraju zmarło 75 osób. Wśród nich była tylko jedna osoba z Małopolski. Od początku epidemii w naszym regionie koronawirusa SARS-CoV-2 potwierdzono w 112 130 przypadkach. Walkę z wirusem przegrało 2 759 osób z naszego województwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Trwa testowanie nauczycieli się na obecność SARS-CoV-2 przed otwarciem szkół. Rząd zapomniał o przedszkolach - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto