Tragedia młodych mężczyzn z powiatu limanowskiego w Austrii. Wjechali pod pędzący pociąg. Jeden zginął, drugi walczy o życie

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Ochotnicza Straż Pożarna Gross St. Florian
Dwaj młodzi mieszkańcy okolic Mszany Dolnej stali się ofiarami makabrycznego wypadku na terenie Austrii. Jak podały w mediach społecznościowych tamtejsze służby ratownicze samochód, którym podróżowali, został zdruzgotany przez pociąg i był wleczony po torach. Jeden z mężczyzn zginał na miejscu. Drugi walczy o życie. Fakt, że ofiary wypadku to mieszkańcy powiatu limanowskiego ustalił i podał portal limanowa.in.

Tragiczna wiadomość o dramacie młodych Polaków w okolicach Grazu w Austrii dotarła z opóźnieniem, gdyż wydarzył się on 4 lutego. Samochód, którym podróżowały trzy osoby, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg pasażerski. 22-latek, jadący na miejscu pasażera obok kierowcy zginał na miejscu. 20-latek, który był kierowca, walczy o życie. Podróżujący na tylnym siedzeniu 36-latek nie doznał poważnych obrażeń.

Na swoim portalu tak zdarzenie to relacjonuje austriacka służba ratownicza - Ochotnicza Straż Pożarna z miejscowości Gross St. Florian.

"O tragicznym wypadku powiadomiono nas 4 lutego 2022 roku o godzinie 17:39. Samochód z trzema pasażerami zderzył się z pociągiem na przejeździe kolejowym w Gros St. Florian. Kiedy przyjechaliśmy, dwie osoby były już na zewnątrz pojazdu. Kierowca samochodu tkwił uwięziony w zdruzgotanym pojeździe i musiał był uwolniony za pomocą hydraulicznego sprzętu ratunkowego. Otrzymał pierwszą pomoc na miejscu wypadku, a następnie śmigłowcem ratowniczym C12 poleciał do szpitala regionalnego w Grazu. Pomimo szybkiego łańcucha ratunkowego, jeden z pasażerów zginął na miejscu wypadku".

Jak pisze w tym samym komunikacie Katrin Knas-Rosmann w akcji ratowniczej udział brały: straże pożarne z Frauental i Gros St. Florian, patrole policyjne z Gros St. Florian, Wie i Deutschlandsberg, a także pogotowie ratunkowe Deutschlandsberg i helikopter ratunkowy.

Portal internetowy limanowa.in. ustalił i podał, że ofiary makabrycznego wypadku to mieszkańcy powiatu limanowskiego. 20-letni mężczyzna, który zginął na miejscu, to mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Mszana Dolna. 22-latek o którego życia trwa walka na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Grazu jest mieszkańcem gminy Niedźwiedź.

Austriacka policja i prokuratura prowadzą czynności mające ustalić przyczyny oraz okoliczności tragedii, która wydarzyła się na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Teraz wiadomo tylko, ze maszynista pociągu, a raczej zespołu trakcyjnego, dostrzegł samochód w ostatniej chwili i nie zdołał zatrzymać składu. W rezultacie pociąg uderzył z boku w przednią część auta, po czym jego zmiażdżony wrak pchał przed sobą na dystansie około 190 m.

Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.

Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie