Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tłumy pożegnały ks. Piotra Pławeckiego. Zginął w wypadku na DK 75

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Tragicznie zmarły ks. Piotr Pławecki spoczął na cmentarzu parafialnym w Chomranicach
Tragicznie zmarły ks. Piotr Pławecki spoczął na cmentarzu parafialnym w Chomranicach fot. Janusz Bobrek
Na cmentarzu parafialnym w Chomranicach (gm. Chełmiec) spoczął dziś (7 grudnia) ks. Piotr Pławecki. 29-letni kapłan zginął tragicznie 2 grudnia w wypadku samochodowym na DK 75 w Witowicach Dolnych. Zmarłego pożegnała rodzina, przyjaciele z parafii w Brzeźnicy Dębickiej, klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie oraz mieszkańcy Woli Marcinowskiej, z której pochodził, i Chomranic.

Młody kapłan od półtora roku pełnił posługę jako wikariusz w parafii pod wezwaniem Św. Narodzenia Jana Chrzciciela w Brzeźnicy (gm. Dębica). To właśnie w drodze między nią a rodzinnymi stronami księdza doszło do tragicznego wypadku. Na krajowej „75” zderzyły się trzy samochody, dwa osobowe i ciężarówka. Piotr Pławecki jechał jednym z nich. Choć pozostali kierowcy wyszli z wypadku bez szwanku, załoga karetki pogotowia nie zdołała pomóc młodemu kapłanowi. Po stwierdzeniu zgonu ratownicy odstąpili od reanimacji. Jego śmierć

Pan moja mocą i tarczą

– Na obrazku prymicyjnym świętej pamięci ks. Piotr umieścił takie zdanie z Psalmu 28: „Pan moją mocą i tarczą, moje serce jemu zaufało”. Serce każdego człowieka odkupionego przez Jezusa, bije jego sercem. Tym bardziej serce kapłana, bo to jego powołanie – być w krwioobiegu Chrystusa, mistycznym ciele, którym jest Kościół – zaznaczył w homilii biskup Andrzej Jeż. – Poczuliśmy też te serca, które zabiły mocniej, kiedy dowiedziały się o tragicznej śmieci księdza Piotra. Nasze serca przeszywa cierń smutku, zwłaszcza że śmierć przyszła tak niepodziewanie i nie było czasu na słowa pożegnania. Czasu nie można i musimy stawić czoła temu doświadczeniu, jakim jest niespodziewana śmierć – dodał ordynariusz diecezji tarnowskiej.

Ks. Piotr ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Tarnowie w 2017 roku (w trakcie nauk i odbył staż misyjny w Kazachstanie) i został skierowany do parafii pod wezwaniem Świętego Narodzenia Jana Chrzciciela w Brzeźnicy. Pełnił tam posługę jako wikariusz, a w 2018 roku przyjął święcenia prezbiteriatu czyli drugi stopień święceń kapłańskich. Miał bardzo dobry kontakt z dziećmi, które uczył w szkole religii i przygotowywał do Pierwszej Komunii. Dzięki jego staraniom do parafii trafił relikwie bł. Karoliny Kuzkówny

- Wierzymy, że Chrystus, gdy zapukał do jego serca, zastał go przygotowanym i czuwającym na spotkanie z Panem. My nie byliśmy przygotowani na to, co się stało. Byliśmy bezsilni i przygnieceni bólem. Przez te 15 miesięcy stałeś się nam bardzo bliski. W sierpniu 2021 roku mieliśmy wspólnie dziękować z trzy wspólnie spędzone lata, bo taki jest czas kapłana na pierwszej parafii – zaznaczył ks. Mariusz Maziarka, proboszcz Parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Brzeźnicy Dębickiej, który wraz z liczna grupą parafian przyjechali na pogrzeb do Chomranic. W ostatniej drodze ks. Piotrowi towarzyszył kilkusetmetrowy kondukt. Jego przedwczesną śmierć opłakiwała rodzina i przyjaciele, mieszkańcy obu parafii. W ciągu najbliższych miesięcy zostanie za jego duszę odprawionych 165 mszy św. w Chomranicach i 120 w Brzeźnicy Dębickiej.

WIDEO: Krótki wywiad

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tłumy pożegnały ks. Piotra Pławeckiego. Zginął w wypadku na DK 75 - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto