Dlaczego „sprzątacie” tylko Gorlice? – zapytała mnie jedna z Czytelniczek. I dodała: jak pani chce to, ja pani pokażę „prawdziwe” śmieci w swojej gminie.
A, że całkiem niedawno dostaliśmy informację o śmieciach przy drodze wojewódzkiej w Łużnej to postanowiliśmy rozszerzyć naszą akcję.
– Droga dobra, wieś cywilizowana, z jednej strony domostwa, z drugiej las, a między tym wszystkim śmieci. Trochę wstyd, bo widać, że ktoś tu je po prostu przyniósł i wyrzucił. Wiadomo przy drogach różnie bywa, bo nie wszyscy kierowcy mają na tyle kultury, żeby wyrzucać śmieci na stacjach, ale tu ewidentnie widać, że to „domowe” śmieci– skomentował Grzegorz Moroziński, kierowca który zatrzymał się na chwilę odpoczynku przy lesie w Łużnej.
Sfotografowane miejsce nie jest jedynym zaśmieconym przy tej drodze. I możemy zwalać odpowiedzialność za sprzątanie na Zarząd Dróg Wojewódzkich, bo to w końcu ich droga, ale prawda jest taka, że to my z niej korzystamy.
– Dziękuję za informację. Przekazałam ją już do naszych pracowników, którzy w najbliższych dniach posprzątają okolice, o których pani mówi. Niestety prawda jest taka, że od momentu wprowadzenia w życie ustawy śmieciowej mamy coraz więcej pracy związanej z usuwaniem śmieci w pasie drogowym – mówi Roman Leśniak, z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
Przedstawiciel ZDW w rozmowie telefonicznej z nami podkreślał również, że sygnały o zaśmieconych poboczach dróg docierają do nich co chwilę. Nie jest to tylko problem małych wiosek.
Ja jeśli widzę śmieci w fosie przy mojej działce po prostu je sprzątam. I nie czuję się przez to ani lepsza ani gorsza. Tak po prostu.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?