Grzegorz i Monika Walągowie mają dwójkę niepełnosprawnych dzieci, które wymagają specjalistycznej rehabilitacji. Jakby tego było mało - kilkanaście miesięcy temu okazało się, że u taty chłopców Grzegorza, lekarze stwierdzili stwardnienie zanikowe boczne. Choroba bardzo szybko postępuje. Mężczyzna ma coraz większe kłopoty z codziennymi czynnościami, nie może już ruszać rękoma, coraz trudniej mu się samodzielnie poruszać. Skutki choroby może nieco spowolnić tylko systematyczna rehabilitacja. Synowie Grzegorza - Kuba i Maciek - urodzili się z dziecięcym porażeniem mózgowym.
- Im również potrzebna jest systematyczna rehabilitacja - opowiadała Monika Waląg, mama chłopców i żona pana Grzegorza.
Wyjazdy na wspomnianą wiążą się ze sporymi nakładami. Stąd pomysł na charytatywne stoisko na Kiermaszu Wielkanocnym, który odbędzie się 9 i 10 kwietnia w Gorlicach. Na dedykowanym rodzinie stoisku, za wrzutkę do puszki, będzie można nabyć pisanki, domowe wypiekane baranki, stroiki, kwiaty, kiełbaski i babeczki do koszyczka. Wszystko dzięki wolontariuszom, którzy odpowiedzieli na prośbę o pomoc. Wciąż jednak potrzebne jest wsparcie. Konkretnie w postaci domowych ciast. Tuż przed jarmarkiem prowadzona będzie ich wielka zbiórka.
- 7 i 8 kwietnia, w godz. 9-18 będziemy czekali w dawnym Domu Polsko-Słowackim na wszystkich, którzy zdecydują się pomóc rodzinie i upieką coś słodkiego - apeluje Lucyna Jamro, radna, a jednocześnie koordynatorka pomocowych działań. Do prośby dołącza się społeczność MZS nr 3, który również włączył się w akcję.
Przysmaki będzie można nabyć za wrzutkę do puszki.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?