Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tartak w Bieczu stanął w ogniu

Halina Gajda
PSP Gorlice
Ponad stu strażaków walczyło z pożarem, który wybuchł w bieckim tartaku.

Ogień objął halę produkcyjną, w której drewno poddawane było wstępnej obróbce, zaplecze warsztatowe, ciąg traków oraz piwnicę, gdzie znajdowały się silniki elektryczne napędzające maszyny w hali.

Pożar był tak duży, że na pomoc zawodowcom z PSP pospieszyli druhowie z ochotniczych straży pożarnych z Biecza, Binarowej, Kobylanki, Zagórzan, Wójtowej, Dominikowic, Libuszy, Krygu, Racławic i Korczyny.

Na posterunku w Gorlicach pozostały jednostki OSP z Sękowej i Łużnej. Unoszący się gęsty dym widać było ze znacznej odległości. Wszystko przez palącą się papę, którą pokryty był strop budynku. Strażacy mieli kłopot ze zlokalizowaniem źródła ognia.

W sumie, podczas ponad siedmiogodzinnej akcji strażacy zużyli kilkanaście butli z powietrzem. Pomieszczenie udało się oddymić dzięki użyciu wentylatorów.
Na razie nie znamy przyczyn pożaru, ustali je policja i straż pożarna. Straty oszacowano na około 380 tys. złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto