Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szymbark. Coraz więcej grup rekonstrukcji historycznych

Marek Podraza
Szymbark. Coraz więcej w naszym powiecie pojawia się grup rekonstrukcji historycznych. Dwie z nich nawiązują do pięknej tradycji jazdy polskiej.

W piątek na zakończenie ferii w Ośrodku Konferencyjno-Wystawienniczy Kasztel w Szymbarku odbył się nietypowy wernisaż pt. „ Historia jazdy polskiej rok 1920 i 1939”. Imprezę rozpoczęto przed budynkiem Kasztelu pokazem musztry kawaleryjskiej oraz salwą honorową z działa, moździerzy, a także karabinów maszynowych. Okazuje się, że miłośników kawalerii u nas nie brakuje.

Historię jazdy konnej przedstawiły dwie grupy rekonstrukcji historycznej: I Pułku Ułanów Krechowieckich im. Bolesława Mościckiego, którego twórcą i dowódcą jest Włodzimierz Kario oraz II szwadron 8 Pułku Ułanów Księcia Józefa Poniatowskiego – Garnizon Biecz, którym dowodzi starszy ułan Wiesław Czerwień.

Pomysłodawcą tej imprezy był Włodek Kario. Podczas wernisażu zaprezentowano kolekcję wyposażenia i uzbrojenia należącego do polskich ułanów w latach 1920 i 1939.

– Nasz garnizon liczy pięciu ułanów. Są w niej jeszcze Stanisław Nosal, Michał Czerwień syn Wiesława naszego dowódcy oraz Tomek Wędrychowicz. W sumie to taka rodzinna sekcja. Mamy konie i bogate wyposażenie w sprzęt wojskowy ­– opowiada Igor Czerwień, uczestnik prezentacji.

Na wernisaż przybyło około dwustu osób, zainteresowanych historią polskiej kawalerii Zebrani goście mogli zobaczyć liczne eksponaty, wśrod których znajdowała się siodła, m.in. kulbaka austriacka wyróżniająca się charakterystycznym łękiem w kształcie kuli, jedna z największych, bardzo solidna i starannie wykonana – kulbaka niemiecka z 1904 r, kulbaka rosyjska w wersji kozackiej oraz kulbaka McCllelan używana podczas wojen z Indianami w trakcie I wojny światowej.

Na wystawie znalazły się również karabiny maszynowe , moździeże, armata Bofors 36, szable, lance oraz wóz taborowy. Wystawa została wzbogacona planszami zawierającymi informacje na temat historii jeździectwa w Polsce oraz opisami funkcji prezentowanych eksponatów.

Niewątpliwie największą kulinarną atrakcją byłą kuchnia polowa z pyszną wojskową grochówką.

Wystawę można jeszcze oglądać do 13 marca.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto