Jeśli Tomasz Tajak mówi, że będzie pięknie, można mu wierzyć i iść w ciemno. Szopki robi od kilkunastu lat, niby wszystkie podobne, ale tak naprawdę każda jest inna. Tegoroczna – zachwyca w detalach. Żadnych nadgryzionych zębem czasu figurek, przypadkowych ozdóbek. W tym roku jest trochę jak stara polska chata – z glinianymi naczyniami na półkach przy żłóbku, bocianami za oknem i łaszącym się kotem. Jest bydło i kanki z mlekiem, gdzieś z boku przysiadły gołębie, a obok nich kaczuchy nad kukurydzianymi kolbami. Wszystko buduje atmosferę ciepła, miłości, ale i niezwykłości wydarzenia.
WIDEO: Trzy Szybkie
- Które grzyby są trujące, a które jadalne? Podpowiadamy!
- Małopolska. Oto alimenciarze i alimenciarki, których szuka policja [RAPORT WRZESIEŃ]
- XX Międzynarodowy Festiwal Koronki Klockowej w Bobowej
- Eksplozja kolorów na festiwalu w Gorlicach
- W Uzdrowisku będzie nowa rozlewnia wód!
- Krajowa Wystawa Psów w Gorlicach. Setki czworonogów w OSiR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?