- Śmiercionośna pandemia już zebrała obfite żniwo i z jej powodu popłynęło już wiele łez. Aby ograniczyć i zatrzymać jej niszczycielski impet, wszyscy jesteśmy wezwani do odpowiedzialnego zachowania, do wyrzeczeń, do przestrzegania restrykcyjnych zarządzeń i ograniczeń, ale też i do szczególnej wrażliwości wobec ludzi chorych, samotnych, płaczących, bezsilnych - mówił biskup Jan Wątroba podczas niedzielnej mszy św. w katedrze rzeszowskiej. Odpowiedzialne zachowanie, o którym wspominał, to m.in. zupełnie inne przeżywanie Wielkiego Tygodnia - w pustych kościołach, bez wiernych, bez poświęcenia pokarmów, czuwania przy grobie, rezurekcji i procesji.
Błogosławieństwo sprzed drzwi
W Gorlickiem będzie podobnie jak w całej Polsce. Mimo to księża nawołują, by nie rezygnować z tradycji, a wręcz przeciwnie - jeszcze mocniej się w nią zaangażować.
Ksiądz Stanisław Ruszel, proboszcz bazyliki pw. Narodzenia NMP w Gorlicach, w kontekście Wielkiego Czwartku zachęca: jeśli mamy w domu obraz Ostatniej Wieczerzy, ustawmy go w widocznym miejscu.
- W Wielki Piątek na stole w centralnym miejscu ustawmy krzyż - zachęca ks. Ruszel. - Adorujmy go śpiewem pieśni wielkopostnych, Gorzkich Żali. Jeśli to możliwe, przed południem odprawmy indywidualnie lub rodzinnie Drogę Krzyżową. W modlitwę przy stacjach może włączyć się każdy z domowników - dodaje proboszcz.
Dzwony będą dla nas znakiem, że pomimo trudnej sytuacji jesteśmy wezwani do wielkanocnej radości
Zachęca też do indywidualnej adoracji Pana Jezusa w ciemnicy, z zachowaniem obowiązujących zarządzeń. W Wielką Sobotę nie będzie poświęcenia pokarmów w kościołach. Obrzęd ten zastąpimy modlitwą i błogosławieństwem stołu w rodzinach w poranek wielkanocny.
Podczas mszy świętej w minioną niedzielę ks. Stanisław Ruszel mówił: - W tym roku odczujemy bardziej, że Wielka Sobota to dzień ciszy i milczenia, kiedy nasz Pan spoczął w grobie. To dzień, kiedy Kościół milcząc, trwa przy grobie Chrystusa, w postawie pewnej bezradności. Cisza powinna być znakiem rozpoznawczym Wielkiej Soboty.
Zupełnie inny wymiar będzie miała Niedziela Wielkanocna. W bazylice zawsze miała szczególnie uroczystą oprawę - z udziałem chóru, Bractwa Kurkowego, a zdarzało się, że i orkiestry. Tym razem nie będzie w bazylice procesji rezurekcyjnej.
- Przed rozpoczęciem mszy świętej wyjdziemy na zewnątrz i stojąc przed drzwiami bazyliki, udzielimy błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem - zapowiada proboszcz.
Dzwony zabiją przez kwadrans
W sanktuarium w Lipinkach, w Wielki Piątek i Sobotę, drzwi kościoła będą otwarte w godz. 19.30 do 22. Wierni będą mogli przyjść na krótką modlitwę z zachowaniem zasady: po dwie osoby w odległości dwóch metrów od siebie. Do świątyni będzie można wejść przez główne drzwi. Wyjście zostało zaplanowane przez boczne drzwi kaplicy Grobu Bożego. Porządku i bezpieczeństwa popilnują strażacy.
Z kolei w Kobylance, od czwartku do soboty, do czasu wieczornych celebracji, otwarty będzie przedsionek przy wejściu głównym. Na zakończenie Wigilii Paschalnej dzwony kościelne uruchomione będą co najmniej na kwadrans. - Dzwony będą dla nas znakiem, że pomimo trudnej sytuacji jesteśmy wezwani do wielkanocnej radości - przekonuje proboszcz ks. Roman Gierek.
FLESZ - Koronawirus. Puste kościoły i brak święconki
- W Zagórzanach rolnicy zanieśli plony przed ołtarz
- Gorlice. Kamil Bednarek gwiazdą Dni Gorlic
- Dni Gorlic 2019. Na scenie Lanberry i Natalia Szroeder
- Gorlice. Rolnicy poświęcili swoje maszyny
- Galeria Gorlicka otwarta! Trwa weekend promocji i atrakcji
- Tłum pod drzwiami Galerii Gorlickiej. Pierwszy pasaż otwarty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?