Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Gorlic zagrożeni koniecznością odbycia kwarantanny [AKTUALIZACJA]

Lech Klimek
Lech Klimek
Mateusz Książkiewicz/Gorlice112
To miał być dla gorlickich strażaków rutynowy wyjazd, podobny wielu innych, które w sezonie grzewczym muszą wykonać. Otóż w jednym z domów przy ulicy Sosnowej, według zgłoszenia, paliły się sadze w kominie.

FLESZ - Koronawirus. Rząd zaostrzył kwarantannę

Gdy jednostki dotarły na miejsce, okazało się, że płonie ocieplenie poddasza budynku. Na tym nie koniec.
- Właściciel budynku w panice, przecież palił się jego dom, po prostu zapomniał zgłosić strażakom, że przebywa na kwarantannie - mówi Jadwiga Wójtowicz, szefowa Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologiczna w Gorlicach.
Natychmiast pobrana od niego została próbka do badań. Błyskawicznie wysłano ją do Krakowa. Teraz czekamy na wynik.
- Mężczyzna nie miał żadnych objawów – dodaje Wójtowicz.
Co w takim razie z załogą wozów bojowych? Czy są zagrożeni? Strażacy po powrocie z akcji czekali w wozach przed strażnicą przy ulicy 11 listopada w Gorlicach na podjęcie decyzji, zarówno przez kierownictwo jednostki w Gorlicach, jak i sanepid. W PSP trwa sztab, który podejmie decyzje co dale, ze strażakami i wozami bojowymi. Jak tylko uzyskamy informacje, natychmiast ją przekażemy.Wszystkie osoby chore lub objęte kwarantanną muszą informowały o tym służby już na etapie zgłoszenia. W żaden sposób nie zmieni to tego, że pomoc udzielona będzie jak najszybciej. Jedyna różnica będzie taka, że będziy można zminimalizować ryzyko dla ratowników.

AKTUALIZACJA

W tej chwili wiadomo, że 6 strażaków przebywa w specjalnym pomieszczeniu, gdzie oczekują na wynik badania próbki pobranej od człowieka, z którym mieli kontakt.
- Zadziałały wszystkie procedury – mówi Dariusz Surmacz, rzecznik prasowy PSP w Gorlicach. - Natychmiast zawiadomiliśmy służby sanitarne. Wozy bojowe poddane zostały dezynfekcji – dopowiada.
W tej chwili wyłączenie strażaków z pracy nie wpływa w żaden sposób na możliwości PSP w Gorlicach. Rano do służby zgłosiła się kolejna zmiana strażaków, a w gotowości jako wsparcie jest też jedna z jednostek OSP.
Mężczyzna nie był objęty urzędową kwarantanną, ponieważ jednak niedawno wrócił z zagranicy, sam podjął decyzję o czasowym odizolowaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto