Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy aresztowani za podpalenia! [ZDJĘCIA] AKTUALIZACJA

Agnieszka Nigbor-Chmura
Mieszkańcom Gorlickiego trudno uwierzyć, że strażacy ochotnicy okazali się podpalaczami! Wczoraj usłyszeli zarzuty, a dzisiaj sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Dominika W. i Wojciecha D. Trzeci areszt zastosowano wobec Dawida B. czwartego zatrzymanego. Ten nie był jednak związany z OSP. W sprawie druha Marcin B. wciąż toczą się czynności śledczych.

Jeszcze do niedawna koledzy aresztowanych strażaków, dzisiaj są w szoku. Druhowie nie mogą pogodzić się z faktem, że przez głupotę 20-latków „szambo” wylało się na wszystkie ochotnicze straże w naszym regionie.

Rozczarowanie braci strażackiej jest tym większe, że o aresztowanych druhach złego słowa do tej pory trudno było usłyszeć.
Jeden związany jest ze strażą od czterech lat, dwóch od około pół roku. Wszyscy uczestniczyli w akcjach, jeździli do każdego pożaru.

Do zatrzymań strażaków doszło po pożarze w Bystrej, gdzie płonęły zabudowania gospodarcze Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego.

Można się tylko domyślać, że uczący się i bezrobotni druhowie w ten sposób chcieli wysupłać parę groszy na swoje potrzeby. Bo jak inaczej nazwać fakt, że za godzinę służby podczas akcji akurat w Gminie Gorlice strażacy otrzymują 9 zł. W tej sytuacji gaszenie traw, które zwykle kończy się po kilkunastu minutach, to gratyfikacja ledwie przekraczająca 2 złote. Ale już płonący budynek, przy gaszeniu i zabezpieczaniu którego spędza się czasem kilkanaście godzin, może dać kilkadziesiąt złotych ekwiwalentu.

- Zarzuty wobec zatrzymanych dotyczą nie tylko spowodowania tego pożaru, ale nawet sześciu podobnych przestępstw, przy czym w różnych konfiguracjach osobowych - mówi Tadeusz Cebo, gorlicki prokurator.

Grozi im za to od 3 miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności, ale w jednym przypadku zarzut najpewniej zostanie rozszerzony o narażenie życia ludzkiego.
- Podczas podpalenia jednego z budynków w środku znajdował się człowiek, który poważnie ucierpiał - mówi prokurator Cebo.

Mężczyzna właściwie otarł się o śmierć, a spowodowanie takiego zagrożenia, może skutkować dla dwóch zatrzymanych karą wiezienia od trzech do piętnastu lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Strażacy aresztowani za podpalenia! [ZDJĘCIA] AKTUALIZACJA - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto