Tak właśnie świętowali druhowie z Kobylanki i Dominikowic. Niemal wszyscy, od najmłodszych do najstarszych, najpierw wzięli udział we mszy świętej w ich intencji, której przewodniczył ks. Roman Gierek, proboszcz parafii, a później przeszli przed pomnik św. Floriana, by tam złożyć symboliczną wiązankę kwiatów. Towarzyszyła im oczywiście dominikowicka orkiestra dęta i mażoretki. Te ostatnie też pokazały swoje różnorodne oblicze – od doświadczonych, które na uliczne parady wychodzą ze spokojem i pewnością siebie do tych, które w tej trudnej sztuce dopiero stawiają pierwsze kroki.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?