Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk pracowników Impelu nie zmienił sytuacji większości z nich. Nadal pracują na umowach śmieciowych

Lech Klimek
Lech Klimek
Strajk w szpitalu zakończyły obietnice zwarcia z pracownikami umów o pracę
Strajk w szpitalu zakończyły obietnice zwarcia z pracownikami umów o pracę Lech klimek
Gdy po kilku godzinach kończył się strajk zatrudnionych na umowy-zlecenia pracowników grupy kapitałowej Impel pracujących w gorlickim szpitalu wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Teraz po miesiącu od akcji protestacyjnej okazuje się, że jednak nie wszystko jest tak, jak obiecywali szefowie firmy Impel. Nie wszyscy pracownicy dostali umowy o pracę. W dniu protestu pertraktacje z nimi prowadziła przedstawicielka zarządu firmy Edyta Lipina i to właśnie ona zagwarantowała swoim honorem, że pracownicy dostaną umowy o pracę. To zakończyło protest i ludzie odpowiedzialni w szpitalu za utrzymanie porządku oraz za transport żywności w obrębie naszej lecznicy wrócili do pracy.

FLESZ - Tani jak polski pracownik

By podpisać umowy o pracę, pracownicy musieli dość sprawnie wykonać badania lekarskie i przejść szkolenia BHP. Edyta Lipina zapewniła protestujących, że formalności mogą zostać załatwione bardzo szybko.

Na czas do momentu podpisania umów pracownikom zaproponowano podpisanie umów-zleceń na starych zasadach z zapisem, który był iskrą zapalająca protest, czyli 4-minutowymi niepłatnymi przerwami, których nie można łączyć w dłuższe odcinki.

- Obietnica umów o pracę to dla nas była dla nas najważniejsza sprawa – mówili pracownicy. - Zaufaliśmy więc pracodawcy - dodają.

Niestety jak się dowiadujemy nadal nie wszyscy zatrudnieni przez Impel w gorlickim szpitalu pracują na normalnych umowach o pracę.
- Tylko część z nas dostała umowy – mówi jedna z pracownic prosząca o anonimowość. - Ale nawet oni nie mają żadnej pewności czy stabilności, bo umowy są tylko na miesiąc. Pozostali mają śmieciówki i niczego tu nie zmienia fakt, że są one teraz do końca roku – opowiada.
Kobieta zbulwersowana jest również sytuacją, że w rozliczeniu godzin pracy za poprzedni miesiąc odkryła brak sporej ich ilości.
- Kierowniczka się tłumaczyła, że popełniła błąd, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć – podkreśla pracownica Impelu, jedna z tych, które nadal pracują na śmieciówce.
Jak nas poinformowano w gorlickim szpitalu pracuje też grupa osób, które nie mają żadnych umów z Impelem i nikt tak naprawdę nie jest w stanie powiedzieć na jakich robią to zasadach. To te panie, które nie zgodziły się miesiąc temu na proponowane przez władze firmy rozwiązania.

W sprawie pracujących w szpitalu audyt przeprowadza starostwo powiatowe. To nie powinno dziwić, bo przecież szpital podlega jego władzy.

- Zarząd powiatu zdecydował o przeprowadzeniu kontroli dotyczącej warunków zamówienia zawartych umów oraz ich realizacji w zakresie świadczenia usług porządkowych na terenie szpitala - mówi Maria Gubała, starosta powiatu gorlickiego. - Ustalenia kontroli będą przedmiotem wnikliwej analizy Zarządu Powiatu i o jej wynikach bezzwłocznie poinformujemy wszystkich zainteresowanych - dodaje.

Odpowiedź Impelu bez odpowiedzi na pytania

W miesiąc po pracowniczym proteście, w którym panie i panowie związani umowami z Impelem domagali się tak naprawdę jedynie godnych warunków pracy, zadaliśmy firmie Impel pytania dotyczące obecnej sytuacji w Gorlicach. Chcieliśmy jedynie dowiedzieć się ilu obecnie pracowników ma firma Impel w gorlickim szpitali i ilu z nich zatrudnionych jest na umowę o prace, a ilu na umowy śmieciowe? Chcieliśmy, by Impel potwierdził lub zdementował naszą informację, że umowy o pracę z pracownikami zawierane są jedynie na miesiąc. Zapytaliśmy również kiedy pozostali pracownicy mogą liczyć na uregulowanie ich statusu zatrudnienia - czyli kiedy podpisane zostaną z nimi regularne umowy o pracę?
Odpowiedź, przekazaną nam przez Biuro Prasowe Grupy Impel podpisała Katarzyna Marszałek, dyrektorka biura komunikacji Grupy Impel, rzeczniczka prasowa. Jej treść to jedynie tak naprawdę powtórzenie tego, co na nasze pytania dotyczące sytuacji pracowników i współpracowników Impelu biuro prasowe firmy odpowiedziało nam miesiąc wcześniej. Niestety nie daje ona odpowiedzi, na żadne z naszych pytań, zarówno jeśli chodzi o te z dnia strajku, jak i obecne.

Dowiedzieliśmy się tylko, że: „Pracownicy i współpracownicy ze spółek Grupy Impel świadczący usługę w szpitalu w Gorlicach są wynagradzani zgodnie z obwiązującymi przepisami prawa"

Ale też, że: "Organizacja realizowanej usługi każdorazowo jest uzgadniania z naszym klientem i wynika między innymi z warunków określonych przez klienta w specyfikacji zamówienia. Wszystkie nasze działania realizujemy zgodnie z podpisaną umową wiążącą obie strony. Naszym priorytetem jest zapewnienie ciągłości świadczenia usługi w szpitalu w Gorlicach i zapewnienie bezpieczeństwa sanitarnego kluczowego dla zdrowia i życia pacjentów”.

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto