Z lekkimi perturbacjami związanymi z wyłonieniem wykonawcy, w końcu się udało i gmina Moszczenica zaczyna budowę bloku komunalnego.
Jeszcze nie powstał, a już są chętni
Wartość zaplanowanych prac to 3,44 mln złotych brutto. Samorząd dostał na inwestycję wsparcie z Polskiego Ładu – Programu Inwestycji Strategicznych. Mieszkaniowe zadanie ma niejako dwa oblicza – z jednej strony gmina chce mieć lokale „na wszelki wypadek”, typu pożar, powódź, wszelkie inne nagłe sytuacje kryzysowe, gdy komuś potrzeba szybko pomóc i udzielić dachu nad głową. Z drugiej strony to wyciągnięcie ręki, szczególnie tych młodych, którzy szukają lokum, bo na przykład budują własny dom, a chcą być samodzielni i niekoniecznie mieszkać kątem u rodziców czy teściów.
- Już miałem kilka pytań o możliwość wynajmu – przywołuje. - Ludzie byli chętni do podpisania umów od ręki – dodaje.
Blok ma być pasywny, co oznacza, że maksymalnie ekologiczny z wykorzystaniem między innymi pomp ciepła czy paneli słonecznych. Spośród dwunastu planowanych w nim lokali, maksymalnie dwa będzie stanowiło ów kryzysowy zapas.
- Teraz szybkie prace projektowe i potem budowlane. Użytkowanie budynku przewidujemy w drugiej połowie 2024 roku – mówi Wójt gminy Moszczenica Jerzy Wałęga.
Moszczenica jest pierwszym samorządem, który zdecydował się na taki krok.
- Gmina, która ma większe zasoby mieszkaniowe, jest bardziej atrakcyjna osadniczo – przekonuje wójt Wałęga. - A to jest naszym celem strategicznym na najbliższe lata – dodaje.
Inwestycje z potencjałem
Mieszkaniowy boom jakby nie patrzeć trwa. Przynajmniej w Gorlickiem. W stolicy powiatu mamy kilku prywatnych inwestorów, którzy budują mieszkania – w blokach, w zabudowie szeregowej. Co ciekawe, pojawiają się kolejne inicjatywy. Ostatnio – przy Okulickiego, gdzie inwestor chce zagospodarować teren pod budownictwo szeregowe.
Nie śpią też w Bieczu, choć tutaj przede wszystkim inwestują firmy. Jedna taka działa właśnie w Grudnej Kępskiej, gdzie chce postawić kilkadziesiąt szeregowych domów.
- Pojawili się też inni zainteresowani – komentuje Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. - Kupili nawet działki po około 30 arów, powstały koncepcje i na razie na tym stanęło – dodaje.
Samorząd Małego Krakowa zamierza pójść w stronę Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej. Pod koniec maja w Tarnowie ma zostać podpisana umowa.
- W ten sposób powstanie u nas około dwudziestu mieszkań na wynajem o różnej powierzchni – dodaje.
Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?