Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Kierowany przez saksofonistę Zbigniewa Stanulę zespół tworzą pianista Marek Bąk, na perkusji gra Waldemar Ruda a bas to domena Henryka Waląga. W czasie koncertu w Łużnej wspierać ich będą goście, Kasia Rąpała (śpiew), Józef Partyka (puzon) oraz Stanisław Migała (gitara).
W programie koncertu znajdą się popularne kompozycje największych gwiazd jazzu.
- Sporo będzie też muzyki latynoskiej, swingu i bluesa - zapowiada basista Henryk Waląg.
Pierwszy koncert odbył się w styczniu tego roki i organizatorzy troszkę się obawiali, czy takie muzyczne ziarno znajdzie podatny grunt w Łużnej. Ich obawy zostały rozwiane, a sala koncertowa wypełniła się po brzegi. Wielu widzów przyjechało spoza terenu gminy.
Już po pierwszych taktach muzyki okazało się, że na sali nie było przypadkowych osób. Widzowie świetnie wiedzieli, na co mogą liczyć, a muzycy raz po raz byli nagradzani oklaskami za swoje wirtuozerskie solowe popisy. Podobnie będzie najpewniej i tym razem.
- Byłem na ich koncercie. Mogłem rozkoszować się naprawdę dobrym jazzem - napisał na swoim facebookowym profilu, jeden z widzów. - Muzycy w swoim repertuarze zagrali utwory z wyższej półki uznanych kompozytorów. Zagrali je profesjonalnie i znakomicie. Zdziwiłem się bardzo i zaskoczyłem, słuchając muzyków z tak znamienitym warsztatem i profesjonalizmem. Myślałem bowiem że będę słuchał muzyki w wykonaniu amatorskiego lokalnego zespołu. Wyszedłem z koncertu zachwycony zaskoczony i wzbogacony dużą dawką dobrych wrażeń muzyki, którą bardzo kocham i cenię - dodał.
Jedno jest pewne, koneserzy dobrej muzyki powinni stawić się w Łużnej w sobotnie popołudnie.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?