Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spaceru w korzeniach drzew na razie nie będzie, ale za to ośrodek w Radocynie ma zupełnie inne oblicze [ZDJĘCIA]

Halina Gajda
Halina Gajda
Nie będzie, przynajmniej na razie, planowanej tarasy spacerowej w korzeniach drzew, ale za to szykuje się wiele innych zmian wokół ośrodka gorlickiego nadleśnictwa w Radocynie. Zakończyła się przebudowa tamtejszego schroniska i jak zapewnia nadleśniczy Józef Legutko, teraz jest to zupełnie inny standard.

FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?

- Przebudowa i wyposażenie ośrodka zostały definitywnie zakończone, nadleśnictwo zawarło umowę na świadczenie usług gastronomicznych w ośrodku ze znaną na gorlickim rynku firmą, ciesząca się dużą popularnością z racji smakowitej kuchni teraz pozostaje już tylko czekać na wycofanie stanu ograniczeń związanych z koronawirusem – zapowiada Józef Legutko, nadleśniczy Nadleśnictwa Gorlice.
Na tym nie koniec, bo w najbliższych trzech latach wokół wspomnianego ma tam powstać jedenaście obiektów, które jak zapewnia, będą służyły rekreacji, ale też nauce przyrody dla wszystkich.

Korzeni nie porzucają, tylko odkładają na przyszłość

Plany mają to do siebie, że czasem coś z zewnątrz lubi je pokrzyżować. I tak było właśnie z wnioskiem Nadleśnictwa w Gorlicach do funduszu ochrony środowiska na zagospodarowanie terenu wokół schroniska, ale też zmianę wizerunku tego ostatniego. Jednym z punktów była właśnie trasa spacerowa w korzeniach drzew. Z czasem okazało się niestety, że trzeba plany nieco zweryfikować, a właściwie dostosować je do możliwości finansowych funduszu. Pod nóż poszła niestety, część związana ze wspomnianym już korzennym spacerem.
- To nie jest tak, że porzuciliśmy plany na zawsze – zapewnia Legutko. - Po prostu, trzeba je odłożyć w czasie – mówi.
Tym bardziej że mają właściwie gotowe miejsce na takie przedsięwzięcie – jest skarpa, która odsłania korzenie drzew. Są one na wyciągnięcie ręki, można podglądać, co się z nimi dzieje w czasie, jakie zwierzęta żyją pośród nich itd. Miejsce aż prosi się o wykorzystanie.
- Mamy programy transgraniczne – przywołuje. - Być może w ramach któregoś z nich, uda się plany zrealizować – dodaje.

Staw z liliami prawie jak u Dąbrowskiej - każdy może taki mi...

Lekcja przyrody w terenie dla przedszkolaków i studentów
Korzenie odeszły na chwilę na bok, ale pozostaje wciąż reszta z planowanych inwestycji. Między innymi cztery pętle, które mają powstać wokół terenu. W sumie 25 kilometrów.
- Jak to woli, spacerkiem albo biegiem, na rowerze albo zimną na nartach biegowych – zapowiada.

O planach nadleśnictwa pisaliśmy TUTAJ

Ma też zostać zorganizowane swego rodzaju centrum informacyjne, które będzie takim wstępem, zachętą, by najpierw poczytać o specyfice terenu, jego przyrodniczych ciekawostkach, osobliwościach, a później pójść w teren, by naocznie się o nich przekonać.

W bezpośredniej bliskości ośrodka powstanie wiata edukacyjna w stylu chyży łemkowskiej z miejscem ogniskowym, ścieżki edukacyjne wokół stref rekreacji i inne atrakcje.

- Korzystając z bliskości lasów Magurskiego Parku Narodowego, będzie można ocenić różnice pomiędzy lasem objętym ścisłą ochroną, w którym nie wykonuje się żadnych zabiegów gospodarczych i lasem nadleśnictwa, w który realizowana jest prawie naturalna gospodarka leśna. - wyjaśniał nam ideę nadleśniczy Legutko. - To nie lada gratka dla studentów, uczniów i wszystkich miłośników przyrody, dla których będzie to świetna baza szkoleniowa - przekonywał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto