Słowacja znów uruchamia wyciągi narciarskie! Będzie można szusować w Szczyrbskim Plesie i na Chopoku

Słowacja luzuje obostrzenia związane z pandemię koronawirusa. Rząd słowacki zdecydował, że od poniedziałku 19 kwietnia ściąga część zakazów. Tego dnia będą mogły wznowić swoją działalność hotele i pensjonaty, parki wodne, wyciągi narciarskie, ale także muzeum, galerie, czy zakłady kosmetyczne. Firmy będą mogły działać z zachowaniem reżimu sanitarnego.

Choć mamy już wiosnę, Słowacy już zapowiedzieli, że od 22 kwietnia uruchamiają ponownie wyciągi w rejonie Szczyrbskiego Plesa i Chopoka. Na razie zaznaczają, że będą one działały do 25 kwietnia. Co dalej - to będzie uzależnione od pogody i warunków śniegowych. Te na razie są wciąż dobre. Na trasach leży od 40 do 80 cm śniegu. - Spodziewamy się kolejnych opadów - mówią Słowacy.

Od 22 kwietnia czynne mają być wyciągi krzesełkowe Solisko Expres i stoki 1, 2, 3 i 4, a w ośrodku Jasna - północna strona Chopoka z wyciągami krzesełkowymi. Nadal będą sprzedawane karnety narciarskie, a także będzie działał skibuss z centralnego parkingu w Szczyrbskim Plesie. Sezon narciarski więc rozkręcają na całego.

Z wyciągów narciarskich będą mogły korzystać osoby, które będą posiadały negatywny test na koronawirusa - antygenowy lub RT-PCR nie starszy niż 72 godziny. Kontrolować to będą pracownicy stacji narciarskiej.

Z kolei w hotelach i pensjonatach, które mają być otwarte od 19 kwietnia, również będzie można korzystać po okazaniu negatywnego testy na covid-19. Te mają działać bez restauracji, posiłki podawane będą do pokoju. W jednym pokoju mogą mieszkać max. 2 osoby dorosłe z jednego gospodarstwa domowego.

Rząd słowacki jednak zdecydował, że nadal obowiązywać będzie godzina policyjna w czasie od godz. 20 do 5 nad ranem.

Wszystko wskazuje na to, że i Polscy będą mogli skorzystać z nart na Słowacji. Od poniedziałku na teren Republiki Słowacji - bez obowiązku 14-dniowej kwarantanny - będą mogli wjechać zaszczepieni i ozdrowieńcy. Ci pierwsi muszą udowodnić, że przyjęli dwie dawki szczepionki np. Moderna, lub Pfizer co najmniej 14 dni przed wjazdem na Słowację, w wypadku szczepionki AstraZeneca – przynajmniej 4 tygodnie od pierwszej dawki. Ozdrowieńcy z kolei będą mogli wjechać jeśli udowodnią, że przeszli COVID-19 w przeciągu ostatnich 180 dni.

- Te osoby będą mogły także wrócić na teren Polski. Według polskich przepisów osoby, które przeszły pełen cykl szczepień, a także te, które zakończyły izolację, bądź hospitalizację nie później niż 6 miesięcy przed przekroczeniem granicy, są zwolnione z obowiązku przedłożenia negatywnego testu – mówi mjr SG Dorota Kądziołka z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.

W Polsce tymczasem na narty nie ma szans. Teoretycznie można by szusować na Kasprowym Wierchu - na trasach na halach Gąsienicowej i Goryczkowej. Tam nadal są dobre warunki śniegowe. Spółka Polskie Koleje Linowe nie ma jednak planu reaktywacji sezonu narciarskiego i uruchamiania wyciągów narciarskich. W naszym kraju zakaz funkcjonowania stoków narciarskich nie został odwołany. Druga sprawa, że na razie nie działa kolej linowa z Kuźnic na Kasprowy Wierch. Do 23 kwietnia przechodzi ona wiosenny przegląd techniczny. Dodatkowo w naszym kraju – zgodnie z najnowszymi decyzjami rządu – hotele i pensjonaty mają być zamknięte do 3 maja. Także dla zaszczepionych i ozdrowieńców.

Wszystko wskazuje więc na to, że Polacy będą mogli wyjechać legalnie na majówkę na Słowację. Pod warunkiem, że są ozdrowieńcami, albo zdążyli się już zaszczepić.