Sękowsko-bobowskie plany mają już konkretny termin realizacji, a mianowicie kwiecień 2023 roku. Pierwsza z gmin ma już całą dokumentację na ścieżkę rowerową i park przyrodniczo-historyczny. Bobowa zaś z unijnego dofinansowania w ramach polsko-słowackiego projektu planuje amfiteatr.
Dwa parki w dwóch odsłonach i miejsce na dużą imprezę
Dzisiaj w okolicy, gdzie stanąć ma sękowskie przedsięwzięcie, jest zaplecze budowy nowego mostu na Sękówce, więc na razie nawet trudno sobie wyobrazić, że będzie to teren rekreacyjny. Jednak spokojnie. Budowa mostu skończy się, a teren zostanie uporządkowany. Sękowa, głównie z racji historii, stawia na dwa parki. Pierwszy – jakże by inaczej - ma dotyczyć I wojny. Przez dekadę organizowana była tutaj rekonstrukcja wydarzeń z maja 1915 roku i Bitwy Gorlickiej. Park historyczny ma być wprawdzie integralną częścią, ale siłą rzeczy, będzie do nich nawiązywał. Ma się tam znaleźć miejsce na plansze z historycznymi wiadomościami, makieta oraz przestrzeń dla plenerowych lekcji historii.
- Do tego jeszcze zaaranżowane zostanie miejsce z okopami z drewnianych bali i wikliny, pojawią się postaci żołnierzy – zapowiada Małgorzata Małuch.
Bobowa, partner wiodący polsko-słowackiego projektu, chce budować amfiteatr. Oczywiście przy ulicy Zielonej, gdzie już dzisiaj jest park przyrodniczo-geologiczny, miasteczko rowerowe, skatepark, siłownia pod chmurką.
- Mamy dokumentację projektową, pozwolenie na budowę – podkreśla z kolei Wacław Ligęza, burmistrz gminy. - To miejsce z myślą o dużych imprezach, którego nam brakuje – dodaje.
Scena i miejsce dla widowni ma nawiązywać architektonicznie do parku przyrodniczego, a więc dominował będzie kamień i drewno. Do tego stanąć ma również tężnia solankowa. Gmina ma jeszcze plany na basen, ale tu trzeba zaznaczyć, że to raczej dalsza, niż bliższa perspektywa. Gminne priorytety obracają się bowiem wokół codzienności.
- Przede wszystkim chcemy skończyć inwestycje związane z gospodarką wodno-ściekową – mówi wprost burmistrz Ligęza.
Nie oznacza to jednak, że niecka zostaje odłożona na głęboką półkę. Trzymają rękę na pulsie. Gdy tylko pojawi się możliwość pozyskania dofinansowania – pewnikiem skorzystają.
- Szacunkowa wartość zadania to około siedmiu milionów złotych – przywołuje jeszcze burmistrz Ligęza.
Kwietna łąką z sensorycznymi doznaniami
Wróćmy jeszcze na chwilę do Sękowej i planowanym parkiem. Otóż za częścią historyczna planowa jest przyrodnicza. W założeniu – o rozrywkowym charakterze, bo ze stawem i wyspą pośrodku, która z resztą terenu będzie połączona kładką. Staw nie będzie głęboki, taki bardziej do popluskania się, z plażą wokół.
- Poza stawem będą alejki wyłożone różnymi materiałami. Chodzi o doznania sensoryczne podczas chodzenia po nich. To atrakcja przede wszystkim dla dzieci, choć pewnie i dorośli będą mieli frajdę – dodaje Małgorzata Małuch.
Posiana ma zostać też kwietna łąka – gdy będzie dobrze utrzymana, będzie fajną atrakcją nie tylko dla oka, ale też dla nosa. W Siarach nad takimi kwietnymi dywanami mają zwisnąć hamaki. Do tego wszystkiego jeszcze miejsca do siedzenia, drobna architektura.
- Gorlice. Sportowy Piknik Rodzinny z 11. Małopolską Brygadą Obrony Terytorialnej
- Perła Małopolski wyjechała na tory. W retro pociągu harcowali turyści i... zbójnicy!
- Gorliczanka Wiesława Brudniak trzeci raz zdobyła Koronę Gór Polski
- Zagórzany. Dzień Seniora w Domu Ludowym. Z występami, żartami i wspólną biesiadą
- Empik otwarty. Przed drzwiami czekało kilkadziesiąt osób
- Ignacy Łukasiewicz w bajkowym wydaniu. A znacie te kartki?
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?