Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rytro: ulgi śmieciowe tylko dla cierpliwych?

Paweł Szeliga
fot. archiwum polskapresse
Mieszkańcy gminy Rytro, którzy decydują się na segregowanie odpadów, muszą co miesiąc potwierdzać to w urzędzie. - To chore, że trzeba się fatygować dwanaście razy w roku, zamiast zapłacić za śmieci z góry - oburza się rytrzanin (nazwisko do wiadomości redakcji).

Taki rygorystyczny system funkcjonuje w gminie od roku. Wcześniej wystarczyło potwierdzać segregację przez cztery miesiące, żeby za kolejne osiem płacić z góry. Okazało się jednak, że część mieszkańców wprowadzała urzędników w błąd. Mogli sporo zyskać, gdyż miesięczna opłata za śmieci wynosiła 3,50 zł od osoby, a w przypadku segregacji tylko 1,75 zł. Zdarzało się więc, że gospodarze przez cztery miesiące sumiennie wkładali do osobnych worków plastik, papier i szkło, a po tym czasie wszystkie odpady lądowały w jednym miejscu.

- Comiesięczne potwierdzanie segregacji nie jest szczególnym obciążeniem, jeśli można płacić za śmieci o połowę mniej - uważa wójt Rytra Władysław Wnętrzak.

Zaznacza, że do urzędu wcale nie trzeba się fatygować, bo zgłoszenia przyjmowane są telefonicznie. Po zakończeniu miesięcznej zbiórki odpadów te deklaracje są weryfikowane z odbiorcami śmieci - sądecką spółką SITA i wozakami, docierającymi do najbardziej odległych przysiółków. Co istotne, jeśli któryś z domowników jest przy odbiorze odpadów, to może podpisać się na liście gospodarstw segregujących śmieci. Wtedy nie musi tego potwierdzać w gminie.

Wójt Wnętrzak informuje, że wszelkie niedogodności związane z informowaniem o segregacji znikną w 2013 r. Wtedy każdy mieszkaniec otrzyma nalepki z kodem paskowym przypisanym do gospodarstwa. Wystarczy nalepić na worki z odpadami, żeby urząd wiedział, kto je segreguje. Obecnie robi to 59 procent mieszkańców gminy. Ryterskie władze przewidują, że od przyszłego roku zainteresowanie wzrośnie. Gminy nie będą mogły bowiem dopłacać do odbioru śmieci. Obecnie dokładają prawie 180 tysięcy złotych rocznie.

W nowym systemie za posegregowane odpady każdy mieszkaniec zapłaci 8-9 zł, a za składowane tradycyjnie nawet 20. Różnica jest spora i władze liczą, że skłoni do segregacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto